Ricoh Theta S to prawdziwie kieszonkowa kamera, która może idealnie spełniać potrzeby domowych twórców treści dla rzeczywistości wirtualnej. Mała, wielozadaniowa i stosunkowo niedroga.
W jednym ujęciu możesz zrobić zdjęcie 360° całej przestrzeni. Do zabawy przestrzenią wystarczy komputer lub smartfon! Jest to świat nowych możliwości, które zrewolucjonizują tradycyjny sposób robienia zdjęć i nagrywania filmów wideo
– pisze producent na swojej stronie.
W praktyce jest to miniaturowa kamerka do robienia zdjęć, filmów i transmisji na żywo w 360 stopniach. Po co? By być przygotowanym na nadchodzącą rewolucję VR! Mając takie urządzenie w kieszeni jesteśmy zawsze gotowi, by nakręcić lub sfotografować dosłownie wszystko co dzieje się wokół nas, a następnie udostępnić to naszym znajomym z okularami VR na głowach.
Kamerę widziałem na targach CES 2016.
Rewelacyjna jest tutaj wielkość urządzenia połączona z szerokimi możliwościami i prostotą. Kamera może robić zdjęcia w 360 stopniach, nagrywać filmy i streamować obraz na żywo, a wszystko to obsługujemy jednym przyciskiem. Jak widzicie na powyższym filmie od momentu zrobienia zdjęcia sferycznego, to obejrzenia go na tablecie mija kilka sekund.
Do tego Theta nagrywa też filmy w Full HD 30 fps, więc może to być jedno z najbardziej przystępnych i najprostszych urządzeń dla filmowców amatorów, chcących spróbować swoich sił w nowej formie. Skoro Facebook i YouTube wspierają już filmy 360 stopni dla VR, to najwyższa pora zacząć je kręcić.
Najważniejsze specyfikacje Ricoh Theta S:
- 8 GB pamięci wewnętrznej
- Filmy – MP4 (MPEG-4), 65 minut w 1920×1080 pikseli 30 fps (maksymalna długość jednego filmu – 25 minut)
- Zdjęcia – JPEG, ok. 1600 zdjęć w rozdzielczości maksymalnie 5376 x 2688 pikseli
- Wymiary – 44 x 130 x 22,9 mm
- Waga – 135 gramów
- Wbudowany głośnik i mikrofon
- Złącza – microUSB 2.0, micro HDMI 1.4
- Akumulator – na około 260 zdjęć lub 65 minut filmu
Kamera Ricoh Theta S jest już dostępna w polskich sklepach. Można ją dostać za około 1950 zł. Jest też tańsza (około 1240 zł) wersja Ricoh Theta M15, ale ten model ma mniej pamięci (4 GB) i nagrywa filmy z maksymalni 15 klatkami na sekundę.
2000 zł za kamerę do VR to wcale nie tak dużo jeśli pomyślimy o innych rozwiązaniach tego typu (np. kilku kamerach GoPro na specjalnym statywie).
Taki sprzęt jest potrzebny, jeśli rewolucja VR ma wyjść poza gry wideo.