Wygląda na to, że futurystyczny hełm Sony HMZ-T1 może przyczynić się do powrotu mody na ekrany zakładane na głowę. Podobne urządzenie 3D proponuje też Epson. Co może ono nam zaoferować?
Jak widać na zdjęciu Epson Moverio BT-100 nie ma tak bajeranckiego wyglądu jak produkt Sony. Te okulary są o wiele prostsze. Może nawet zbyt proste. Funkcje jednak oferuje ciekawe.
Mamy tu dwa półprzeźroczyste ekraniki o przekątnych 0,52 cala i rozdzielczości 960 x 540 pikseli. To mniej niż Sony HMZ-T1, który wspiera obraz 720p. Konstrukcja Epsona jest w stanie wyświetlać obraz 3D i symulować oglądanie ekranu wielkości około 320 cali z odległości 20 metrów.
Jedną z najciekawszych właściwości urządzenia jest fakt, że szkło, na którym widać obraz jest półprzeźroczyste. Standardowo przeźroczystość sięga około 80%. Można ją zmniejszyć do 10% nakładając przyciemnianą szybkę. W obydwu przypadkach widz widzi jednak to co dzieje się przed nim. Możliwości tworzenia ciekawych aplikacji dla rzeczywistości poszerzonej są ogromne.
Okulary podłącza się do kontrolera wyposażonego w wejście na karty pamięci microSD/SDHC, złącze micro USB i komunikację bezprzewodową IEEE.802.11b/g/n. Kontroler ma procesor 500 MHz i baterię litowo polimerową 2600 mAh pozwalającą na 6 godzin nieprzerwanej pracy.
Cały zestaw działa dzięki systemowi Android 2.2, pozwala na przeglądanie internetu, ale nie daje możliwości wejścia do Android Market.
Epson Moverio BT-100 pojawi się w japońskich sklepach 25 listopada. W sklepie Epson Direct będzie kosztował 59 800 jenów czyli około 2500 zł. Seiko Epson chce sprzedać w ciągu roku około 10 000 sztuk urządzenia. W Europie Moverio BT-100 ma pojawić się na początku przyszłego roku.