Wpis pochodzi z Multi-bloga.
Telewizory LCD są podobne tylko z nazwy. W rzeczywistości istnieją co najmniej 3 odmiany paneli, wykorzystywanych przez różnych producentów do modeli z różnych półek cenowych. W tańszych telewizorach stosuje się panele TN (Twisted Nematic – dosłownie: wykrzywiony wyświetlacz ciekłokrystaliczny). W droższych modelach używa się paneli IPS (In-Plane Switching – nie pytajcie mnie, co to znaczy) lub VA (Vertical Alignment – dosłownie: wyrównanie w pionie). Czym różnią się od siebie?
TN (Twisted Nematic)
Najtańsze z paneli, charakteryzują się najmniejszymi kątami, pod którymi można oglądać obraz (160 stopni w pionie i 170 w poziomie). Ich wadą jest też przesuwanie kolorów oraz ich słaba jakość (obraz jest „sprany”). Z drugiej strony, panele TN mają najszybszy czas reakcji w porównaniu z pozostałymi. Nie ma więc na nich charakterystycznego efektu „smużenia” przy szybkich scenach (a przynajmniej nie jest on bardzo widoczny).
VA (Vertical Alignment)
Jeśli chodzi o kąty patrzenia, panele te są pomiędzy TN a IPS. Przesunięcia kolorów nie są widoczne, nawet, jeśli oglądamy obraz pod kątem powyżej 170 stopni. Udoskonalona wersja takiego panelu, znana pod skrótem S-PVA (Super Pattern Vertical Alignment), stosowana jest przez Samsunga i Sony. Oferuje jeszcze lepsze kąty patrzenia – do 178 stopni – oraz głębszą czerń. Obie firmy zapewniają, że S-PVA oferuje taką samą jakość obrazu, jak droższe panele IPS.
Własną odmianę paneli VA ma też Sharp – nazywa się ona ASV (Axially Symetric Vertical Alignment). Wersja ta znana jest pod marketingową nazwą Advanced Super View.
Panele VA oraz ich odmiany łatwo jest rozpoznać. Kiedy lekko naciśniemy palcem taki wyświetlacz, pojawi się na nim charakterystyczna „plamka”, która szybko zniknie. Takie zjawisko nie występuje, kiedy naciśniemy na panel IPS.
IPS (In-Plane Switching)
Te panele są popularne wśród entuzjastów telewizji ze względu na najszersze kąty, pod jakimi można oglądać obraz oraz minimalne przesunięcia kolorów. Oznacza to, że wyświetlany obraz jest tej samej jakości, niezależnie od tego, pod jakim kątem go oglądamy. Niestety, panele IPS nie są tak dobre w odwzorowywaniu głębokiej czerni, jak S-PVA.
Na rynku spotyka się dwie odmiany paneli IPS: S-IPS i IPS-alpha. Pierwszą spotkamy w telewizorach takich marek, jak LG czy Philips. Przesunięcia kolorów są w nich w zasadzie niewidoczne. Druga odmiana, IPS-alpha, stosowana jest przez Panasonica. W porównaniu z konkurencją, zapewnia wyższą jasność obrazu i lepszy kontrast.
Panele VA i IPS stosowane są przez różnych producentów do droższych modeli ich telewizorów, natomiast panele TN stosowane są praktycznie przez wszystkich do modeli najtańszych. Trzeba jednak pamiętać, że nie sam typ panelu decyduje o jakości obrazu. Decyduje o tym również sposób przetwarzania sygnału video: 6-, 8-, 10- lub 14-bitowy. Te najlepsze pozwalają na odwzorowanie ponad miliarda kolorów i ich odcieni, podczas, w kiedy najczęściej stosowanych 8-bitowych panelach liczba ta jest ograniczona do 16,7 miliona.
Jak widać, wybór dobrego telewizora HD wcale nie jest taką prostą sprawą.
Wpis pochodzi z Multi-bloga.