Wpis pochodzi z Multi-bloga.
Firma Fujifilm ma gotowy system pozwalający na przeprowadzenie badania mammograficznego w trzech wymiarach. A jak wiadomo nie ma niczego lepszego niż kobiece piersi oglądane w 3D.
Żarty jednak na bok. Technologia firmy Fujifilm Medical ma pozwolić na dokładniejszą analizę zdjęć rentgenowskich i bardziej precyzyjne wykrywanie raka piersi u kobiet. Trójwymiarowe zdjęcia tkanki mają pomóc w bardziej precyzyjnym określeniu wielkości guza, a także umożliwić sprawdzenie czy ma on kontakt z gruczołami sutkowymi.
Oczywiście nowa technologia nie będzie tania. Standardowa cena trójwymiarowego mammografu ma wynosić około 15 milionów jenów. To około 560 tysięcy złotych. I to bez dodatkowego urządzenia Amulet f, które odpowiada za zrobienie dwóch zdjęć piersi pod nieco innym kątem. Takie zdjęcia łączy się później na ekranie monitora i ogląda w 3D przez okulary polaryzacyjne. Co ciekawe mimo, że Amulet f robi dwa zdjęcia rentgenowskie, to dawka promieniowania wzrasta tylko o 30-50% w stosunku do tradycyjnego rozwiązania.
Producent będzie pokazywał swój sprzęt na targach Technical Exhibition of Medical Imaging 2012, które startują 13. kwietnia w japońskiej Jokohamie.
Wpis pochodzi z Multi-bloga.