Wpis pochodzi z Multi-bloga.

Kupić telewizor 42 czy 47 cali? A może 50-calową plazmę? Producenci telewizorów stosują od lat te same sposoby opisu swoich produktów, które na pierwszy rzut oka mogą wydawać się zrozumiałe. Ale czy na pewno? Wiadomo, że 47-calowy telewizor jest większy, niż 42-calowy. Tylko ile więcej za niego zapłacimy?

Przekątna ekranu, do tego podana w calach, nie mówi nam nic o jego powierzchni. A ta jest dla nas najważniejsza, bo w końcu powinniśmy wiedzieć, jakiej wielkości obraz będziemy mogli oglądać na kupowanym sprzęcie. A także mieć orientację, czy decydując się na dodatkowe centymetry kwadratowe ekranu po prostu za nie nie przepłacamy. Porównajmy więc telewizor 42- i 47-calowy.

Boki telewizora o przekątnej ekranu 42 cale i proporcjach 16:9 mają odpowiednio 20,5 oraz 36,6 cala, czyli ok.52 i 93 cm. Powierzchnia takiego ekranu to ok. 4850 cm kw. Telewizor 47-calowy ma boki o długości 58,4 i 104 cm, a powierzchnia jego ekranu to 6080 cm kw. Z prostego przeliczenia wynika, że telewizor 47-calowy ma ekran o powierzchni 20 procent większej, niż 42-calowy.

Jak ma się to do cen? Porównajmy dwa modele LG LW570S o przekątnych 42 i 47 cali. Ten pierwszy kosztuje ok.3000 zł, drugi – ok.4200 zł. Różnica w cenie wynosi więc ok. 30 procent co pokazuje, że za każdy dodatkowy centymetr kwadratowy powierzchni ekranu producenci LCD i LED LCD liczą sobie coraz drożej.

Nieco inaczej jest z plazmami, w których każdy dodatkowy centymetr kwadratowy powierzchni ekranu kosztuje taniej – wynika to z innej technologii produkcji. Za 3000 złotych można już kupić 51-calową plazmę: Samsunga PS51E530. Powierzchnia jej ekranu to niemal 7000 cm kw., czyli 30 procent więcej niż 42-calowego LED LCD za tą samą cenę.

Wielkość wyświetlacza zależy też od jego proporcji. Na przykład powierzchnia 32-calowego ekranu o proporcjach 4:3 w telewizorze kineskopowym będzie o 12 procent większa, niż 32-calowego ekranu w płaskim telewizorze 16:9. Dlatego wymieniając stary odbiornik na nowy warto od razu decydować się na większy rozmiar.

Wpis pochodzi z Multi-bloga.