Panasonic

Jak zapewne pamiętacie oficjalny komentarz Panasonica do mojego wpisu o planach rezygnacji z plazm był mało konkretny. Dzisiaj wiemy już więcej. Plazmy póki co zostają, ale firma chce postawić nacisk na inne sektory przemysłu. Być może powoli będzie też wychodziła z produkcji sprzętu.

Dyrektor japońskiej firmy, Kazuhiro Tsuga, wytyczył plan działań na najbliższe trzy lata. Panasonic ma skupić się na rozwoju produkcji baterii, systemów rozrywkowych dla samochodów i przyjaznych środowisku narzędzi dla domów i mieszkań. Fanów wszystkie co HD ucieszy jednak inna informacja. W ciągu kolejnych dwóch lat Panasonic Corp planuje wydać 250 mld jenów (około 2,7 mld dolarów) na odświeżenie swojej oferty telewizorów, półprzewodników i telefonów komórkowych.

Producent nie planuje póki co wyjścia z sektora telewizyjnego i podobno jest to krok rozważany jako absolutnie ostateczny. Póki co fani paneli Viera (również plazmowych) mogą więc spać spokojnie.

Panasonic będzie nadal dostarczał interesujących produktów, proponując odbiorcom nowe sposoby na cieszenie się telewizją. Wlicza się w to czerpanie korzyści z technologii PDP takich jak dotykowe panele czy duże ekrany o znakomitej jakości obrazu

– powiedział Panasonic w oficjalnym oświadczeniu.

Do końca nie wiadomo co planuje producent na najbliższe lata, ale na pewno nie wyjdzie póki co z sektora TV. Co nie znaczy, że nie będzie zmian. Kazuhiro Tsuga patrzy na tę kwestię szeroko i planuje, by do roku 2016 Panasonic współpracował bliżej ze swoimi partnerami dostarczając rozwiązania technologiczne, a niekoniecznie konkretne produkty. Może to oznaczać, że za jakiś czas technologia Panasonica będzie wykorzystywana w szerokiej gamie sprzętu, ale niekoniecznie każdy z nich będzie miał logo Panasonica.

Mówiąc inaczej cokolwiek się stanie, to firma Panasonic jaką zobaczymy po trzyletnim planie może być zupełnie inna od tej jaką znamy dzisiaj

– komentuje Andrew Everard z WhatHiFi.

Póki co Panasonic nie zapowiada kolejnych zwolnień pracowników, ale też tego nie wyklucza. Kazuhiro Tsuga zmniejszył już zatrudnienie w centrali firmy z 7000 do 150 osób (dane Reutersa). W ciągu dwóch ostatnich lat producent zwolnił 40 000 pracowników. Co nie zmienia faktu, że Panasonic nadal zatrudnia ponad 300 000 osób.