5 faktów i mitów o projektorach kieszonkowych

Mikro projektor

Czy mini projektory LED mają sens? Zależy od zastosowania i zasobności portfela. Andrzej Fedorowicz z Multi-bloga wyjaśnia kilka spraw związanych z tego typu urządzeniami. Ja dodaję mój komentarz.

Dzięki niskiemu zapotrzebowaniu na energię diody LED trafiły do projektorów kieszonkowych. Nie mogą one konkurować z dużymi, stacjonarnymi projektorami pod względem jasności, ale mają sporo innych zalet:

  • odporność lampy na uszkodzenia mechaniczne,
  • małe zapotrzebowanie na prąd,
  • jasność wystarczająca do wyświetlania obrazu, nie tylko po zmroku,
  • małe rozmiary,
  • mała ilość wydzielanego ciepła.

Wymienione powyżej zalety sprawiają, że niewielkie projektory idealnie nadają się instalowania w urządzeniach przenośnych. Trafiły do telefonów komórkowych (Samsung Beam) oraz kamer wideo (np modelu Sony HDR-PJ30, którą kiedyś testowałem – przyp. Szymon). Na rynku jest też całkiem spory wybór samodzielnych projektorów kieszonkowych, które potrafią wyświetlać obraz z urządzenie zewnętrznego, a także z wbudowanej pamięci.

W związku z tym, że rynek kieszonkowych projektorów jest dość młody i dopiero się rozwija, wciąż pojawia się sporo pytań i błędnych przekonań, co do możliwości projektorów wyposażonych w diody LED.

Mit 1: Projektory LED mają zbyt małą moc, żeby cokolwiek wyświetlić

Fakty: Prawdą jest, że projektorom kieszonkowym daleko do jasności ich stacjonarnych odpowiedników. Nawet relatywnie niedrogie projektory, które można nabyć w cenie ok. 2000 zł, posiadają moc przekraczającą 2500 ANSI lumenów. Projektory kieszonkowe posiadają jasność na poziomie od 30 do 100 ANSI lumenów. Jest to jasność wystarczająca, żeby w zaciemnionym pomieszczeniu wyświetlić jasny obraz o przekątnej od 1,5 do 3 metrów. W dzień jasność wystarcza do wyświetlenia wyraźnego obrazu o przekątnej równej około połowie maksymalnej przekątnej dostępnej w nocy.

Warto również zwrócić uwagę na współczynnik kontrastu. Z definicji; jest to różnica pomiędzy maksymalną i minimalną luminacją (natężeniem oświetlenia). Im większy kontrast, tym obraz wyraźniejszy i ostrzejszy. Kontrast na poziomie 800:1 wystarcza do wyświetlenia ostrego obrazu, nawet takiego, w którym jest dużo tekstu.

Mit 2: Brak korekcji geometrii obrazu

Fakty: Ze względu na małe rozmiary kieszonkowych projektorów, nie posiadają one mechanizmu korekcji Keystone (trapezowego zniekształcenia obrazu). Jednak w przypadku tak małego urządzenia istnieje prosty sposób na korekcję zniekształcenia – odpowiednie ustawienie. Projektory kieszonkowe zwykle są wyposażone w złącze umożliwiające przykręcenie statywu, który pozwala na ustawienie projektora na wprost ściany, tak, aby obraz był rzucony idealnie pionowo.

Ustawienie projektora za pomocą statywu ma dodatkową zaletę – nie powoduje straty jakości obrazu. Projektory, które automatycznie regulują zniekształcenie trapezoidalne rozciągają niektóre fragmenty obrazu, czego efektem jest zmniejszenie jego rozdzielczości. Kolejną zaletą kieszonkowych projektorów jest możliwość wyświetlania obrazu, trzymając urządzenie w ręce.

Mit 3: Małe możliwości, ze względu na małe wymiary

Fakty: Kolejnym mitem jest twierdzenie, że kieszonkowe projektory mają ograniczone możliwości wyświetlania obrazu ze względu na swoje małe wymiary. Na przykładzie obudowy projektora PicoPix 2480, której tylny panel mierzy zaledwie 10 cm długości widać, że znalazły się tu wszystkie nowoczesne złącza. Znajdziemy tu: port USB, który umożliwia połączenie z komputerem w celu wgrywania plików do pamięci wewnętrznej, ładowanie urządzenia, gdybyśmy zapomnieli zasilacza, a także podłączenie kabla USB OTG pozwalającego na podłączenie pendrive lub dysku twardego.

Obok znajduje się slot na karty SD o pojemności do 32GB. Następnym złączem jest micro-HDMI, pozwalające podłączyć całą gamę urządzeń zewnętrznych, od komputera, przez telefon komórkowy aż po konsolę do gier. Za pomocą dodatkowych kabli można również wyświetlać obraz z urządzeń Apple, a także konsoli PSP. Ostatnim złączem jest jack, dzięki któremu dźwięk filmu czy prezentacji może być odtwarzany na zewnętrznych głośnikach, gdyby wbudowany głośnik okazał się niewystarczający, a także umożliwia podłączenie zewnętrznego źródła dźwięku.

Mit 4: Projektory mają niską odporność na uszkodzenia mechaniczne

Fakty: W przypadku projektorów stacjonarnych elementem najbardziej wrażliwym na uszkodzenia jest lampa oraz mechanizm odpowiadający za jej regulację (autofocus, zoom). W przypadku projektorów kieszonkowych lampa składa się diody/diod LED, których są odporne na stłuczenie, a mechanizmu odpowiedzialnego za regulację lampy nie ma, gdyż ostrość regulowana jest manualnie.

Mit 5: Niska jakość obrazu ze względu na brak obsługi High Definition

Fakty: Większość projektorów kieszonkowych obsługuje rozdzielczość wyjściową obrazu WVGA, czyli 854×480 px. Jest ona mniejsza niż rozdzielczości HD Ready: 1280×720 px i Full HD: 1920×1080 px. Jednak nie oznacza to, że jakość obrazu generowanego przez projektory kieszonkowe jest niska. Dzięki wysokiemu współczynnikowi kontrastu oraz przeskalowaniu obrazu czcionki są wyraźne i łatwe do przeczytania. Jakość obrazu można dodatkowo podnieść zmniejszając rozdzielczość na komputerze, z którego obraz jest wyświetlany.

Wpis pochodzi z Multi-bloga.

 

KOMENTARZ – Szymon Adamus

Generalnie zgadzam się z Andrzej co do plusów kieszonkowych projektorów. Warto jednak pamiętać również o minusach.

Po pierwsze mimo iż są one dostępne w sklepach od kilku lat, to rozwój pod względem rozdzielczości idzie w ślimaczym tempie. Gdy w smartfonach i tabletach spotykamy już Full HD (niedługo nawet OLED), a nawet więcej, w pico projektorach nawet skromne 720 jest wyjątkiem.

Druga sprawa to baterie. Przenośne projektory świecą na nich niestety bardzo krótko. Zazwyczaj czas nie wystarczy nawet na obejrzenie pełnometrażowego filmu (chyba, że krótkiego ;).

Ostatni, ale niemniej ważny problem to cena. Te urządzenia są po prostu nadal za drogie. Najlepsze modele z zadowalającymi funkcjami to wydatek w okolicach 1000 (lub dużo więcej) złotych. To sporo, biorąc pod uwagę, że jest to w zasadzie gadżet.

Technologia mi się podoba, zastosowanie bawi, a rozwiązania techniczne interesują. Ale ja z zakupem czekam cały czas na rozwiązanie powyższych kwestii. Jeśli producenci kiedyś się z nimi uporają, to projektor w kieszeni będzie naprawdę rewelacyjnym sprzętem.

Opublikowany przez Szymon Adamus

Szymon Adamus, fan wszystkiego co HD, SD i OK. Widzi martwe piksele i ma cztery pary rąk. W każdej z nich trrzyma pilota.