IFA 2012 – laptopy, netbooki czy tablety? Wszystko w jednym!

Samsung ATIVsmart PC

Zazwyczaj nie piszę o komputerach, ale na targach IFA 2012 w Berlinie zauważyłem nowy trend, który przykuł moją uwagę. Wygląda na to, że lada chwila będziemy mieli wysyp sprzętu, który po raz kolejny może zmienić sposób w jaki definiujemy komputer przenośny.

Kiedyś sprawa była jasna. Komputer był stacjonarny lub przenośny. Te pierwsze były silniejsze technicznie, ale wkurzające jeśli chciało się zrobić LAN party u znajomego. Z kolei laptopy pozwalały na mobilność, ale zmuszały do oglądania pokazu klatek na wspomnianej imprezie z grami wideo. Później sprawa się mocno zamieszała. Pojawiły się ultrabooki, netbooki, palmtopy, tablety, super wydajne laptopy wielkości małych lodówek i diabli wiedzą co jeszcze. W ostatnich latach najszybciej popularność zdobywały tablety, więc nie dziwne, że producenci postanowili zrobić z nimi coś nowego.

Trend na ten rok – tablet z klawiaturą/laptop z ekranem dotykowym (do wyboru)

Nie wiem czy to wynik niechęci do firmy Apple, czy po prostu pragnienie spełnienia zachcianek klientów (czytaj: zarobienia na nich) takich jak ja, ale okazuje się, że nagle tablet potrzebuje klawiatury… lub komputer ekranu dotykowe. W zależności od której strony na to spojrzymy. Spacerując po halach targowych i śledząc konferencje spotykałem takie zabawki u prawie każdego producenta.

Sony pochwaliło się tableto-komputerem Sony Vaio Duo 11 z wysuwaną klawiaturą, dotykowym ekranem, Windowsem 8, procesorem Core i3, i5 lub nawet i7 oraz ekranem 11,6 cala o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli. Na pokładzie będzie też dysk SSD, więc bateria powinna wytrzymać nieco dłużej niż zwykle.

Toshiba chwali się przenośnym komputerem Toshiba Satellite U920T, który oferuje możliwości podobne do wspomnianego Soniaka. To znowu Windows 8, ekran dotykowy o przekątnej 12,5 cali, szybki procek (i3 lub i5), a do tego waga 1,45 kg i 2 cm grubości.

I wreszcie Samsung, który rzucił mnie na kolana swoim Samsungiem ATIVsmart PC. W jego przypadku klawiatura jest odczepiana. Nie jest to koncepcja zupełnie nowa, ale gdy dodamy do tego Windowsa 8 i dobre specyfikacje, to dostajemy prawie idealne połączenie mobilności jaką daje tablet, z wygodą pracy na zwykłym laptopie. ATIV będzie dostępny w dwóch wersjach. Podstawowa będzie miała ekran 1366 x 768 pikseli, 11,6 cala, a model ATIVsmart PC Pro matrycę 1920 x 1080 pikseli 11,6 cala i dysk SSD 256 GB. Producent chwali się też baterią, która ma pozwolić podobno na 9 godzin pracy.

Co o tym myślę?

Jestem zauroczony. Do tej pory tablet miałem ochotę kupić tylko ze względu na gry, Internet i od czasu do czasu jakiś film. Absolutnie nigdy nie brałem go pod uwagę jako narzędzie pracy, bo po prostu potrzebuję do tego zwykłego systemu operacyjnego i fizycznej klawiatury. Rozwiązania takie jak na widocznych filmach mogą być idealnym połączeniem zalet obydwu urządzeń. Z jednej strony mamy tu dotykową komunikację i mobilność, która zauroczyła miliony fanów tabletów. Z drugiej jednak jest zwykły system operacyjny pozwalający na instalowanie wszystkich ulubionych programów, normalne złącza (HDMI, USB, czytniki kart itd.) i fizyczna klawiatura ułatwiająca pisanie.

Sony Vaio Duo 11

Oczywiście sprzęt będzie większy, grubszy i cięższy niż zwykłe tablety, a zarazem mniej wydajny niż tradycyjne, najsilniejsze laptopy. Nie będzie to więc rozwiązanie idealne. Ale być może przekona takie osoby jak ja, do zainwestowania w urządzenie z dotykowym ekranem. Jeśli oczywiście ceny nie będą urywały głów, a z tym może być różnie.

Póki co jestem jednak bardzo optymistycznie nastawiony. Przy okazji przekonałem się też do Windowa 8, który na tego typu urządzeniu sprawdza się rewelacyjnie. Nie mogę się też doczekać używania multimediów na sprzęcie Samsunga. Wystarczy ekran podłączyć do telewizora przez HDMI, a klawiaturę zabrać ze sobą na kanapę. Nawet najstarszy odbiornik zmieni się szybko w najwyższej jakości Smart TV.

Opublikowany przez Szymon Adamus

Szymon Adamus, fan wszystkiego co HD, SD i OK. Widzi martwe piksele i ma cztery pary rąk. W każdej z nich trrzyma pilota.