Lech Wilczyński (InPay.pl) – Naszą misją jest, aby każda placówka handlowa w Polsce akceptowała cyfrową walutę [wywiad]

Fot. na licencji CC Web-dev-chris Wikimedia

Bawimy się w świecie wirtualnym, spotykamy tam znajomych, więc czemu by nie płacić wirtualną walutą? O Bitcoin rozmawiam z Lechem Wilczyńskim, twórcą aplikacji InPay mającej ułatwić płatności Bitcoinem w placówkach handlowych.

Szymon Adamus: Czym jest Bitcoin?

Lech Wilczyński: To pierwszy kompletnie zdecentralizowany system oferujący bezpieczny środek wymiany gospodarczej. Jest to techniczna realizacja (tworzona w ramach ruchu wolnego oprogramowania) koncepcji ekonomicznej, w której odbiera się instytucjom/firmom monopol na emisję i podaż konkretnej waluty. Bitcoin to prekursor całej gamy wirtualnych walut opartych o rozproszoną bazę danych zawierającą informację o wszystkich transakcjach dokonanych pomiędzy jego użytkownikami. Technologia w swojej implementacji pozwala na niczym nieskrępowane transfery środków pomiędzy dowolnymi punktami na Ziemi posiadającymi dostęp do Internetu. Szybciej, taniej, bezpieczniej niż to kiedykolwiek było możliwe. Wirtualna kryptograficzna waluta jest elektronicznym odpowiednikiem standardu złota. Szczegóły można znaleźć na stronie.

Szymon Adamus: Gdzie i w jaki sposób kupuję wirtualną walutę?

Lech Wilczyński: W idealnym świecie możemy prosić naszych pracodawców lub klientów o rozliczanie się z nami za pomocą Bitcoin. Jeżeli nie mamy nikogo znajomego posiadającego wirtualną walutę, to Polsce najłatwiej będzie dokonać zakupu na polskiej giełdzie Bitcurex lub korzystając z ofert w serwisie localbitcoins.com. Na całym świecie działa kilka prężnie działających giełd m.in. Mt.Gox, Bitstamp, BTC-e. Wszystkie one oferują wygodny sposób na nabycie Bitcoin za niewielką prowizję.

Cory Doctorow Flickr

Szymon Adamus: Jakie są szanse i zagrożenia wirtualnej waluty?

Lech Wilczyński: Wykorzystanie Bitcoin umożliwiłoby zmniejszenie kosztów transakcji, a przez to również obniżenie kosztów prowizji dotychczasowych rozwiązań. Nie bez powodu niektóre duże sieci handlowe rezygnują z umożliwienia płacenia kartami w swoich sklepach. Największe zagrożenie to narzucenie potężnych regulacji prawnych na tę technologię, które w efekcie spowodują ogromne koszty i spowolnią obrót gospodarczy.

Szymon Adamus: A co z bezpieczeństwem samych transakcji i wahaniami wartości wirtualnej waluty?

Lech Wilczyński: W przypadku zastosowania takich rozwiązań jak InPay.pl ryzyko kursowe jest redukowane do zera. Właściciel biznesu nie musi się wtedy przejmować, czy przypadkiem jutro jego utarg nie straci nagle na wartości w relacji do lokalnej waluty.

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo transakcji, zagrożenie widzę w próbach dokonywania ataków typu „double spend”.

Szymon Adamus: Wyjaśnij na czym polega taki atak.

Lech Wilczyński: W klasycznych systemach płatności elektronicznych wymagana jest zawsze trzecia strona (np. bank), która weryfikuje transakcje i potwierdza, że wysyłający posiada środki na swoim koncie. W przypadku systemów zdecentralizowanych takich jak Bitcoin takiej trzeciej strony nie ma. Wymagane jest stosowanie innej strategii weryfikowania transakcji. W przypadku Bitcoin możemy sobie wyobrazić sytuację kiedy jeden z użytkowników tworzy niestandardowe transakcje, które korzystają z tych samych środków na jego „koncie”. Dwie różne osoby otrzymają wtedy informację, że otrzymały środki, ale nie wiedzą, że ktoś inny również je otrzymał. W takiej sytuacji sieć Bitcoin wybiera transakcję, która szybciej się rozpropagowała i szybciej została potwierdzona, oraz znajduje się w najdłuższym łańcuchu bloków. Po około 6 potwierdzeniach możemy być praktycznie na 100% pewni, że środki dotarły do nas, a nie do kogoś innego. Oczywiście wszystko przy założeniach, że atakujący również nie posiada więcej niż 51% mocy obliczeniowej całej sieci podczas generowania kolejnych bloków. Atak taki zatem może być najczęściej skuteczny w sytuacjach gdy odbiorca nie będzie czekał na potwierdzenie transakcji.

W większości przypadków nie ma sensu czekać 10 minut na pełne potwierdzenie transakcji, ale gdy mamy do czynienia z większymi kwotami, w celu zapewnienia bezpieczeństwa transakcji sprzedawca powinien oczekiwać na choćby jedno pełne potwierdzenie z sieci Bitcoin, które trwa około 10 minut.

Naszą misją jest, aby każda placówka handlowa w Polsce akceptowała cyfrową walutę.

Szymon Adamus: Na ile jest to realny plan? Ile firm przystąpiło już do pilotażowego wdrożenia?

Lech Wilczyński: Jestem mile zaskoczony dość pozytywną reakcją ze strony biznesu, dlatego jestem optymistą. Mamy już kilka zainteresowanych kolejnych firm. Szukamy poważnego inwestora, który pomógłby przyspieszyć ten proces.

Nie bez wpływu jest fantastyczne środowisko entuzjastów Bitcoin w Polsce. Miałem okazję poznać wielu z nich i to są bardzo inteligentni ludzie, którzy mają rewelacyjne pomysły i ogromną wiedzę. Podziwiam ich za to. To jest ogromna siła, która popchnie rozwój tej technologii w Polsce. Dla mnie osobiście inspiracją był Maciej Ziółkowski z bloga satoshi.pl, który pokazał, że warto coś robić dla tej społeczności. Gdyby nie on, nie było by takiej integracji wśród entuzjastów. Każdego dnia powstają nowe inicjatywy m.in. Polskie Stowarzyszenie Bitcoin ze Szczecina, które będzie m.in. wspierać prawnie ludzi zaangażowanych w rozwój tej rewolucyjnej wirtualnej waluty.

To wszystko to tylko wierzchołek góry lodowej. W najbliższym czasie możemy spodziewać prawdziwej erupcji produktów i usług związanych z Bitcoin.

Szymon Adamus: Na horyzoncie widać jakieś wspólne akcje?

Lech Wilczyński: Przykładowe wdrożenie można zobaczyć na przykładzie jak taka transakcja mogłaby się odbywać w lokalu, w którym odbyło się pierwsze Bitcoin Party w Polsce, którego byłem współorganizatorem.

Następną imprezę na której będzie można zapłacić za pomocą InPay planujemy zorganizować w warszawskim Level Up pod koniec wakacji. Oprócz entuzjastów liczymy na gości, którzy chcieliby pierwszy raz zapłacić wirtualna walutą. Mogą liczyć na naszą pomoc i wsparcie.

Szymon Adamus: Jak Bitcoin radzi sobie na świecie? Wspierając pomysł i Twoją aplikację, będę mógł zapłacić za kawę również w Berlinie, Rzymie i Las Vegas?

Lech Wilczyński: Dzisiaj na całym świecie mamy około 2000 organizacji, które akceptują Bitcoin, w tym oficjalnie trzy w Warszawie. Mamy nadzieję, że oprócz InPay.pl powstaną inne konkurencyjne rozwiązania, które będą pomagać przedsiębiorcom we wdrożeniu płatności Bitcoin. W mojej opinii, mimo że społeczeństwo i media bardzo sceptycznie traktują wirtualne waluty wrzucając je do jednego worka ze wszystkimi wielkimi przekrętami, to jednak Polska niedługo będzie bardzo mocno deptać po piętach takim krajom jak USA i Niemcy w adopcji tej technologii.

Bitcoin-coins Wikimedia

Szymon Adamus: Kto może korzystać z Twojego systemu?

Lech Wilczyński: InPay aktualnie przeznaczony jest głównie dla małych placówek handlowych: sklepów, kawiarni, pubów czy restauracji. Sprzedawca może używać dowolnego urządzenia wyposażonego w aktualną przeglądarkę internetową. Dla ułatwienia, na smartfony i tablety przygotowujemy dedykowaną aplikację.

Szymon Adamus: Dla jakich systemów operacyjnych?

Lech Wilczyński: Aplikacja działa na dowolnym systemie operacyjnym wyposażonym w przeglądarkę wspierającą HTML5.

Szymon Adamus: Chcesz bazować wyłącznie na HTML5, czy planujesz też stworzenie aplikacji dostępnych w AppStore i Google Play?

Lech Wilczyński: Tak, będą dostępne aplikacja w AppStore i Google Play.

Szymon Adamus: Dzięki za rozmowę i trzymam kciuki.

Lech Wilczyński: Dzięki.

 

 

Lech Wilczyński, współtwórca InPay.pl pierwszego polskiego terminala płatności Bitcoin dla placówek handlowych. Właściciel firmy, zajmującej się tworzeniem oprogramowania, odpowiedzialnej m.in. za usługę MusicPoint, innowacyjnej platformy oferującej audio marketing w sieciach handlowych w całej Polsce.

Przez kilka lat rozwijał oprogramowanie B2B skupiające polskie platformy e-commerce dla amerykańskiego producenta odzieżowego. Przed założeniem własnej firmy współtworzył m.in. rozwiązanie EIS dla PZU oraz system zarządzania treścią wykorzystywany m.in. przez Heyah. Absolwent warszawskiej PJWSTK z wyróżnieniem na kierunku inżynieria oprogramowania.

 

Fot. na licencji CC Web-dev-chris WikimediaBitcoin-coins WikimediaCory Doctorow Flickr

Opublikowany przez Szymon Adamus

Szymon Adamus, fan wszystkiego co HD, SD i OK. Widzi martwe piksele i ma cztery pary rąk. W każdej z nich trrzyma pilota.