Short – Samsung Galaxy S5

Samsung Galaxy S5

Nie ma ekranu Ultra HD, ale jest czytnik linii papilarnych, rytmu serca oraz wodoodporna obudowa. I nagrywanie filmów w 4K.

Samsung Galaxy S5 jednak „tylko” Full HD. Nie martwi mnie to, bo na takiej przekątnej (5,1 cala) tyle w zupełności wystarcza (w nawiązaniu do wczorajszego artykułu)

Nie będę się rozpisywał na tysiące znaków, bo jestem pewien, że interesują Was konkretne zmiany. A wyglądają one tak:

  • przekątna – 5,1 cala (w stosunku do 5,0 w Galaxy S4) i ekran Full HD
  • wodoodporna obudowa (1 metr, max 30 minut)
  • czytnik linii papilarnych
  • czytnik pracy serca
  • szybszy autofocus
  • czterordzeniowy procesor 2,5 GHz (poprzednio 1,6)
  • waga – 145 gramów (w stosunku do 130 w S4)
  • system – Android Kitkat 4.4.2
  • tyle samo RAMu i pamięci na programy co W Galaxy S4
  • aparat 16 Mpx (poprzednio 13) – zdjęcia max 5312 x 2988 px, nagrywanie filmów Ultra HD – 3840 x 2160 px

 

Nie czuję potrzeby natychmiastowej zmiany mojego Samsunga Galaxy S4, ale nowa wersja jest fajna. Samsung dodał kilka konkretnych funkcji, a nie tylko zmian kosmetycznych. Wszelkiej maści czytniki linii papilarnych czy rytmu serca uważam za zbędny dodatek (póki ktoś ich nie wykorzysta w konkretnych, bardziej praktycznych aplikacjach), ale już większa bateria, nowe funkcje oszczędności energii i poprawiony aparat (ach to wszędobylskie 4K!), to coś konkretnego. Wolę to, niż absurdalną walkę na niepotrzebne nowinki.

Ekranu rozdzielczości Ultra HD mi nie brakuje.

Opublikowany przez Szymon Adamus

Szymon Adamus, fan wszystkiego co HD, SD i OK. Widzi martwe piksele i ma cztery pary rąk. W każdej z nich trrzyma pilota.