Telewizja na kartę – czy warto?

Wpis gościnny z Multi-blog.pl. Od 2008 roku na polskim rynku można wyposażyć się w telewizję satelitarną bez abonamentu. Tylko czy warto?

Dwie oferty tego typu dostępne w Polsce, są do siebie bliźniaczo podobne. To Telewizja Na Kartę i telewizja „n” na kartę. Wspominałem o nich na moim blogu. Różnią się w zasadzie tylko dostępem do kanału Polsat, który w n’ce jest na stałe, a w TNK na czas określony (aktualnie do końca tego roku).

Koncepcja telewizji na kartę jest prosta i zrozumiała dla osób interesujących się komórkami. Ma to być telewizyjny odpowiednik telefonów bez abonamentu. Użytkownik nie podpisuje żadnej lojalki, nie ma abonamentu. Sam decyduje jak długo korzysta z usług nadawcy.

Pomysł znakomity tylko w Polsce są z nim dwa problemy – cena i konkurencja. Dla przykładu ceny TNK wyglądają obecnie następująco:

Pakiet Domowy HD

  • 1 miesiąc – 19,90 zł,
  • 3 miesiące – 59,70 zł,
  • 6 miesięcy 119,40 zł,
  • 12 miesięcy 238,80 zł.

Pakiet Domowy HD + Domowy HD Premium

  • 1 miesiąc – 39,80 zł,
  • 3 miesiące – 119,40 zł,
  • 6 miesięcy 238,80 zł,
  • 12 miesięcy 477,60 zł.

W pakiecie Domowy HD jest 26 kanałów z czego jeden potrójnie (TVN, TVN HD i TVN HD +1). W Domowy HD Premium jest 11 stacji HD (TVP, nSport, Eurosport, MGM, Animal Planet, Discovery Showcase, Nat Geo Wild, MTV, BBC, Filmbox i n Show 3D).

W najdroższym zestawie (obydwa pakiety, na rok) płacimy więc 39,80 zł miesięcznie, za 37 kanałów. Tylko, że branie takiej usługi z płatnością za cały rok z góry, trochę mija się z celem. Pozbawiamy się sami największej zalety – braku uwiązania na dłuższy okres do jednej oferty.

Cały wpis przeczytacie na Multi-blog.pl.

Opublikowany przez Szymon Adamus

Szymon Adamus, fan wszystkiego co HD, SD i OK. Widzi martwe piksele i ma cztery pary rąk. W każdej z nich trrzyma pilota.