Nawet jeśli pieniądze szczęścia nie dają, to na pewno ułatwiają życie. Ile zarabiałem na Obywatelu i z czego będę teraz żył?
Moje przejście z Obywatela HD na SzymonAdamus.pl, to nie była decyzja podjęta na gorąco. Nie mogła być, bo na blogu zarabiałem w najlepszym okresie 10-13 tysięcy złotych miesięcznie i byłem ważnym elementem domowego budżetu. Z czasem te pieniądze nieco zmalały, bo mój zapał do tej pracy lekko opadł. Mniej więcej w tym okresie zmarł też mój wujek, a ja zacząłem zmiany. Mówiłem Wam już o tym na filmie, który opublikowałem po zmianach na blogu.
Zmiany były poważne, bo wiedziałem, że jeśli przejdę od skupienia na technologii, do koncentracji na ludziach, to stracę prosty i efektywny sposób zarabiania na moich treściach, a co za tym idzie moja cudowna żona będzie przez jakiś czas musiała dźwigać więcej na swoich pięknych barkach.
W związku opierającym się na wzajemnym szacunku i równości nie jest to jednak problem. Po prostu trzeba sobie szczerze porozmawiać i wyjaśnić jakie ma się oczekiwania i pragnienia. Ustaliliśmy z żoną, że mam rok na eksperyment pod nazwą „SzymonAdamus.pl” i YouTube. Przez pół roku będę tworzył nowe treści, starał się skończyć drugą powieść, wydać nową grę i tym podobne. Kolejne pół roku poświęcę na dopracowanie nowych materiałów i pomysłów.
Piszę to wszystko, bo szczerość i otwartość, to jeden z filarów mojego nowego „ja”. Tym bardziej, że wszystko powyższe wiąże się też z faktem, że stworzyłem profil autora na Patronite.
Patronite to strona, za pomocą której widzowie, czytelnicy czy fani konkretnych autorów mogą przekazywać im pieniądze na realizację ich projektów. Dostają za to uznanie, ale nie tylko. Czasem również możliwość współtworzenia treści (tak jest w moim przypadku). Serwis pobiera niewielki procent od zebranych pieniędzy, a reszta wędruje do autora, który za zebrane środki może realizować swoje pomysły i dostarczać treści.
Mój profil znajdziecie tutaj:
Patronite.pl/SzymonAdamus
Głównym celem jaki przyświecał mi gdy tworzyłem konto autora na Patronite jest chęć tworzenia treści bezpośrednio dla widzów. We współpracy z firmami nie ma nic złego jeśli ma się silny kręgosłup moralny i mocne, niezmienne zasady. Tych nauczyłem się już przy okazji tworzenia ObywatelaHD, a teraz jeszcze je umacniam. Dobrze by jednak było, gdyby część bardziej angażujących materiałów które chcę zrealizować powstawała w bezpośredniej współpracy z moimi widzami i czytelnikami. Bez pośredników. Wtedy będzie to komunikacja najczystsza.
Mój cel na ten rok, to pokazywanie ciekawych ludzi, dokończenie drugiej powieści, ciągłe rozwijanie podcastu Masa Kultury i wydanie nowej gry mobilnej. Oraz oczywiście utrzymanie pozytywnego stylu.
Jeśli się Wam to podoba i jeśli podobają się Wam treści które tworzę, to teraz możecie wesprzeć mnie już nie tylko odwiedzinami, komentarzami czy udostępnieniami, ale i bezpośrednio.
