Wpis pochodzi z Multi-bloga.
Firma Ortus Technology chwali się, że stworzyła najmniejszy na świecie wyświetlacz 4K. Rzeczywiście upchnięcie rozdzielczości 3840 x 2160 pikseli na 9,6 calach to osiągnięcie warte uwagi.
Ekranik ma kąty widzenia w pionie i poziomie 160 stopni. Odwzorowuje 72% palety barw NTSC, a pierwsze egzemplarze mają trafić do producentów w listopadzie tego roku. Niestety póki co nie będą to raczej twórcy tabletów czy komórek. Producent stawia na popularyzację swojego urządzenia wśród firm zajmujących się tworzeniem sprzętu medycznego, profesjonalnych kamer oraz monitorów do zastosowań reklamowych czy informacyjnych.
Co nie znaczy, że nie zmieni się to w przyszłości i rozdzielczość 4K 458 ppi znajdziemy w nowych generacjach tabletów.
W związku z tą nowinką przypominam jeszcze inną firmę – MicroOLED. To właśnie jej udało się stworzyć coś jeszcze bardziej imponującego. Mowa o ekranie o przekątnej zaledwie 0,61 cala, który wyświetla obraz w rozdzielczości 2560 x 2048 pikseli.
Co prawda taka rozdzielczość była w tym przypadku dostępna tylko w czerni i bieli, ale wersja kolorowa też robiła wrażenie – 1280 x 960 pikseli. Przypominam, że na ekranie wielkości ludzkiego paznokcia.
Wpis pochodzi z Multi-bloga.