LG walczy o zainteresowanie klientów przed Mundialem tańszymi panelami 4K i ciekawymi promocjami. Jest też nowy system operacyjny webOS, w którym LG stawia na prostotę. Pytanie jak sam sprzęt sprawdza się w praktyce?
Nowy system operacyjny LG, o którym pisałem po konferencji w Warszawie oraz wszelkie możliwości nowego sprzętu LG będę testował na telewizorze Ultra HD LG UB850V w wersji 55-calowej.
Jest to odbiornik 4K, który obecnie można kupić w cenie nie przyprawiającej już o zawał serca. Sprzęt Ultra HD tanieje w oczach. Realne ceny w sklepach internetowych to:
- LG UB850V 49″ – 5500 zł
- LG UB850V 55″ – 7000 zł
- LG UB850V 65″ – 17 000 zł
Dla wielu osób to nadal abstrakcyjny koszt, ale wystarczy przypomnieć, że jeszcze dwa lata temu jedyne odbiorniki Ultra HD jakie można było kupić kosztowały 30 000 zł i więcej. Palmę pierwszeństwa w kategorii „sprzedaż masowa” dzierży Toshiba z modelem ZL2, który dla Was testowałem. Wtedy o 4K mówiło się jednak głównie w kontekście 3D bez okularów.
Dzisiaj jest inaczej. Ultra HD ma być kolejnym, naturalnym krokiem w rozwoju wszystkich telewizorów. Dostawcy treści póki co nie nadążają za zapałem producentów sprzętu, ale z czasem się to zmieni.
No dobrze, ale wróćmy do telewizora.
LG 55UB850V to odbiornik Ultra HD z systemem webOS, pasywnym 3D, panelem LCD IPS i dwukanałowym dźwiękiem. Największym nowum jest tu system operacyjny, który w pierwszej chwili robi bardzo pozytywne wrażenie.
Widać tu podobne założenia jak w Samsungu HU8500. Przede wszystkim – prostota i przejrzystość. LG idzie dalej niż Samsung i na ekranie umieszcza tylko skróty do wybranych aplikacji. Zobaczymy jak sprawdzi się to w użytkowaniu codziennym. Czy nie będzie zbyt mało treści dostępnej z ekranu głównego?
Na pewno webOS w wydaniu LG prezentuje się ładnie pod względem wizualnym. Ikonki są proste, ale klarowne. Powiedziałbym, że nawet rozkoszne ;)
Układ złącz jest dość tradycyjny, z tym wyjątkiem, że wszystkie HDMI są przeniesione na bok. Widać tu te same wady i zalety co zawsze. Na plus trzeba zaliczyć szeroki wybór wtyczek i takie ustawienie, by kable nie przeszkadzały w wieszaniu telewizora na ścianie. Minus to umieszczenie wszystkich HDMI i USB obok siebie i brak wejścia USB niżej, do podpięcia dysku krótszym kablem.
Pierwsze wrażenia LG UB850V robi bardzo dobre. Noga, na której stoi jest aluminiowa, webOS działa szybko, stylistyka jest prosta, ale przyjemna dla oka. Czy telewizor pozostawi po sobie takie same odczucia gdy spędzi się z nim kilkadziesiąt godzin? Sprawdzę to.
Jeśli w telewizorze LG UB850V interesuje Was coś konkretnego to pytajcie. W komentarzach lub na moim Facebooku.