OLED rządzi w telewizyjnym lineupie LG, ale w sercach odbiorców królują komórki i inny sprzęt mobilny. LG G Flex 2 podniecał bardziej niż cokolwiek innego.

Pod wpisem targowym czytelnik Bartek prosił o szczegóły dotyczące LG G Flexa 2. Część z nich podaję w filmie. Szczegóły techniczne na załączonej fotce.

Od siebie dodam jeszcze, że telefon będzie niestety promowany jako sprzęt luksusowy. W praktyce oznacza to, że będzie drogi i trudno dostępny. Flagowcem LG będzie nadal model G3 i jego następcy.

Co do moich wrażeń z Flexa 2, to są pozytywne. Telefon wreszcie ma dostatecznie wysoką rozdzielczość, by „pikseloza” nie kuła w oczy. Wygięcie obudowy uważam za bajer tyleż ciekawy, co zbędny, ale regeneracja rys na obudowie w 10 sekund, laserowy autofocus i optyczna stabilizacja obrazu to już coś, co robi wrażenie. Tak samo jak 8-rdzeniowy procesor 64-bitowy Snapdragon 810 oraz bateria, którą w 38 minut można podładować do 50%.

Po kilkunastu minutach zabawy LG G Flexem 2 komórka mi się podoba. To ciekawe połączenie zbędnych bajerków wizerunkowych z ciekawymi funkcjami praktycznymi. Jednak z werdyktem należy oczywiście poczekać do pierwszych testów.