Samsung KS7500 - HDR Exodus

Samsung KS7500 jest tym telewizorem, którym Samsung chce zapewnić wysoką jakość dla zwykłych odbiorców. W jaki sposób i za ile?

 

Co i za ile?

Samsung KS7500, to jeden z nowych telewizorów SUHD producenta, o których pisałem w trakcie styczniowych targów CES 2016 w Las Vegas.

SUHD oznacza najwyższą serię w ofercie Samsunga na ten rok, a w praktyce wsparcie dla HDR, wysoki kontrast, jasność i przede wszystkim matrycę LCD VA z kwantowymi kropkami. Czym jest technologia Quantum Dot już kiedyś tłumaczyłem na blogu i pokazywałem w przejrzysty sposób na moim kanale YouTube, więc jeśli jeszcze nie wiecie, to odsyłam Was do tych materiałów.

Samsung KS7500 jest jednym z czterech dostępnych obecnie w Polsce telewizorów z tej serii. Wyżej od niego stoją modele KS8000 i KS9000, a niżej jest jeszcze KS7000 (który, jak słusznie zauważają Obywatele na moim Facebooku, jest modelem bliźniaczym do KS7500, jednak z płaskim ekranem – przez co tańszym).

Opisywana dzisiaj seria KS7500, to propozycja ze średniej półki cenowej. Telewizor nie jest najtańszym jaki możecie kupić, ale daleko mu również do najdroższych. Cenowo zaciekawi na pewno osoby, które chcą kupić coś nieco lepszego na dłużej w przekątnej 55 cali (najlepsza oferta jakość – cena)

Aktualne ceny znajdziecie zawsze pod linkami.

Samsung KS7500 - dolna ramka

Prawie 10 000 zł za 65 cali to zapewne za dużo dla większości zwykłych odbiorców, ale 55 cali za 6500 zł, byłoby już niezłą ofertą, gdyby telewizor spełniał wszystkie obietnice producenta.

Czy to robi?

 

Technicznie o Samsungu KS7500 – ile bajerów w serii SUHD?

Od strony czysto technicznej telewizor wygląda tak:

  • System operacyjny – Tizen TV 2016
  • Matryca – LCD LED VA 120 Hz
  • Rozdzielczość – 4K (3840 x 2160 pikseli)
  • Kontrast – od około 2400:1 do 2800:1
  • Kolory – około 96% palety DCI-P3, około 69% palety Rec.2020
  • Jasność – maksymalnie około 1185 cd/m2 (fragment ekranu, przez chwilę)
  • Input lag – około 22 ms
  • HDR – tak, w standardzie HDR10
  • 3D – brak

Samsung KS7500 - UHD

Sporym problemem egzemplarza, który dotarł do mnie do testów, była równomierność podświetlania. Samsung KS7500 jest podświetlany jednym pasem diod LED u dołu ekranu (informacja podana za avsforum), których światło jest rozprowadzane na cały ekran. Producent robi co może, by efekt był równomierny, ale niestety nie zawsze się to udaje. W czasie mojego weekendowego grania w Wiedźmina 3 wielokrotnie w ciemnych scenach lub na ekranach ładowania między scenami widziałem duże plamy wylewającego się światła. Efekt ten może różnić się między konkretnymi egzemplarzami. Poprawia go systemowy local dimming, ale w przypadku gier nie nadążał on za zmianami scen i widać było wyraźne rozjaśnianie i ściemnianie matrycy. W filmach sprawdza się lepiej.

Zdziwił mnie brak USB 3.0. Wszystkie trzy porty USB (dwa w zewnętrznym „pudełeczku” One Connect Mini i jedno z tyłu obudowy), to USB 2.0.

Samsung KS7500 - One Connect Mini

Cieszą za to cztery złącza HDMI, wszystkie w standardzie 2.0a ze wsparciem dla HDCP 2.2. Samsung pozbył się też wyjścia mini-jack na głośniki. Teraz możecie je podpiąć tylko kablem toslink lub bezprzewodowo.

Samsung KS7500 - toslink

Telewizor nie wspiera też 3D, ale o tym, że Samsung nie będzie oferował stereoskopii w swoich nowych telewizorach było wiadomo od dawna.

Polecma tekst: Chcesz telewizor 3D? To lepiej kup go teraz! 3D umiera. Kto rezygnuje z niego całkowicie i dlaczego?

Poza tym technicznie Samsung KS7500, to dobry telewizor. Prosto z pudełka ma niezłe kolory, wysoki kontrast i wysoką jasność potrzebną dla dobrego odtwarzania treści HDR. Dodatkowo ma rewelacyjnie niski input lag (około 22 ms), który zadowoli nawet najbardziej wymagających graczy.

 

Praktycznie o Samsungu KS7500 – Tizen daje radę?

Od strony praktycznej największe zmiany w tegorocznych seriach SUHD Samsunga, to nowa wersja systemu operacyjnego Tizen TV oraz jeszcze lepsze wsparcie dla treści HDR.

Samsung KS7500 - Blu-ray UHD

Aktualnie jedynie Panasonic i Samsung mają w swojej ofercie odtwarzacze Blu-ray UHD. Panasonic UB900 kosztuje od 3499 zł. Samsunga UBD-K8500 nie ma jeszcze w Polskich sklepach (niby jest, ale trudno go znaleźć), ale jego polska cena to około 2000 zł.

Samsung Blu-ray UHD

Pierwsze filmy na Blu-ray UHD pojawiły się już w polskich sklepach internetowych. Ceny za sztukę zaczynają się od około 150 zł. Inne źródła HDR, to np. Netflix czy Amazon, ale u nich treści jest jeszcze nie wiele.

Nie ma co ukrywać – HDR to obecnie zabawa droga i jeszcze mało spopularyzowana. Już na początku roku pisałem, że Blu-ray UHD będzie formatem tylko dla zapaleńców. Jeśli jednak jesteście kimś takim, to zapewni Wam absolutnie najlepszą z dostępnych obecnie jakości filmów. Po prostu nie ma i długo nie będzie niż lepszego. Telewizory Samsunga radzą sobie z HDR UHD już znakomicie, a efekt robi wrażenie. Super ostry obraz, znakomite kolory, realistyczne błyski światła, masa detali. Dla zapaleńców HDR (szczególnie z Blu-ray UHD), to nie lada gratka. Dla wszystkich innych – ciekawostka.

Samsung KS7500 HDR

O ile HDR zaciekawi póki co nielicznych, o tyle z systemu Tizen TV będą zadowoleni wszyscy. Samsung czerpie pełnymi garściami z pomysłów konkurencji, przetwarza je, udoskonala i dostosowuje do swojej wizji. Nie mam nic przeciwko temu, bo inspirowanie się dobrymi rozwiązaniami, które się sprawdziły, to mądra strategia dla firmy i dobra droga dla odbiorców. Platforma Tizen TV z roku z roku na rok jest coraz lepsza.

Dużo mówiłem już o nowej wersji Tizena w tym tekście.

W dzisiejszym teście dodam tylko dwa plusy i jeden minus.

Wspomniane na filmie automatyczne rozpoznawanie złącz dało mi się we znaki w czasie grania na KS7500. Po podłączeniu telewizora do komputera ten rozpoznawał złącze jako PC i wyłączał dostęp do zaawansowanych funkcji obrazu oraz tryby gry. To drugie nie miało znaczenia, bo „dopalacze” były wyłączone, a input lag rewelacyjnie niski. Jednak brak możliwości ręcznego zmieniania zaawansowanych funkcji był mocno frustrujący. Zmiana nazwy złącza, wyłączenie HDMI-CEC i inne sztuczki nic nie dawały. Telewizor prędzej czy później i tak automatycznie zmieniał nazwę samodzielnie i ograniczał dostęp do zaawansowanych opcji.

Samsung Tizen TV 2016 - nazywanie złącz

Samsung KS7500 - zmiana nazwy złącz

Nie mam nic przeciwko automatyzacji. Jeśli jest właściwie zrealizowana, to bardzo ułatwia ona życie. Ale akurat w tym przypadku powinna być opcja jej wyłączenia dla tych z nas, którzy sami chcą dostosować obraz i funkcje telewizora do własnych potrzeb. Nawet jeśli chodzi tylko o komputer podpięty do telewizora (z innymi urządzeniami KS7500 mnie tak nie blokował).

Oczywiście ta kwestia tyczy się mniejszej części odbiorców, którzy lubią grzebać w opcjach i będą mieli podpięty do TV komputer. Zdaję sobie sprawę, że większość widzów włącza telewizor, ustawia tryb dynamiczny i nigdy nie zagląda do opcji.

Na plus zaliczam jednak wszystko inne. W czasie testów system nie zawiesił się ani razu, działał ultra płynnie i bez zadyszki. Mam nadzieję, że za rok producent powróci do rozpoznawania ruchu w pilocie, które w dwóch ostatnich latach działało już znakomicie. Na szczęście nawet bez niego nawigacja po Tizenie jest bardzo szybka i intuicyjna (z wyjątkiem wpisywania haseł, adresów internetowych itp.).

Samsung KS7500 - pilot

Telewizor dodatkowo pozwala na wykorzystanie systemu rozpoznawania mowy. Można za jego pomocą np. szukać filmów na YouTube. Działa on bardzo sprawnie i czasem ułatwia nawigację.

Do odbiornika można też podłączyć bezprzewodową klawiaturę, pada i sparować z nim komórkę za pomocą aplikacji Samsung Smart View. Jej funkcje dają możliwość szybkiego i wygodnego wyświetlenia treści z „mobilków” na dużym ekranie.

Samsung Tizen TV 2016 - aplikacja mobilna

W kwestii aplikacji i gier jest tak jak było. W zakładce Apps część aplikacji promowanych jest nadal przypięta na stałe, co niebotycznie mnie wkurza (wspominałem o tym przy okazji testu Samsunga JS9000), ale są tu najważniejsze programy VOD i gry z chmury dostarczane za pośrednictwem płatnej usługi GameFly, którą dla Was kiedyś testowałem.

W kwestii designu najbardziej w oczy rzucają się oczywiście srebrne elementy. Wyglądają naprawdę nieźle, a dodatkowo kilka z nich ma zastosowanie praktyczne. Telewizor się co prawda nie obraca, za to jego złożenie nie wymaga nawet sięgania po śrubokręt, bo nóżki wpina się w obudowę bez użycia jakichkolwiek śrub. Dawno już nie składałem telewizora tak szybko i bezproblemowo.

Samsung KS7500 - stopki

Samsung KS7500, to również odbiornik z wygiętą matrycą. Krzywizna nie jest duża, ale widoczna. Oczywiście tylko z góry czy z boku, bo jeśli siedzicie naprzeciwko telewizora, to bardzo szybko przestajecie ją zauważać.

Samsung KS7500 - wygięte ekran

To właśnie koreański producent wypromował tę nowinkę i trzyma się jej nadal. Chociaż widać wyraźnie, że nie jest ona już tak silnie promowana i być może niedługo zacznie odchodzić w cień, to póki co pojawia się nadal w najwyższych seriach Samsunga.

Czy wygięty ekran ma sens? Pisałem kiedyś o tym na podstawie Samsunga HU8500. Polecam Wam tamten materiał, w którym czarno na białym zobaczycie zalety i wady wygiętych telewizorów.

Samsung HU8500 – czy wygięte telewizory mają sens? [test]

Wygięte LCD VS płaskie LCD - odbicia z bliska i daleka

 

Samsung KS7500 – budżetowy lans!

Seria KS7500 Samsunga nie kosztuje magicznych 2-3 tysiący (ulubiona cena Polaków za telewizor), ale w stosunku do wielu innych modeli z takimi możliwościami technicznymi, jest to wręcz sprzęt budżetowy.

Samsung KS7500 - Samsung SUHD TV

Budżetowo-luksusowy, bo KS7500 w wersji 49 i 55 cali jest o kilka tysięcy tańszy od modeli z wyższych serii, a oferuje podobne możliwości. Z podświetlaniem jest trochę problemów, więc radzę kupować online z opcją zwrotu lub obejrzeć konkretny model przed zakupem. Dziwi też brak USB 3.0 i smuci usunięcie rozpoznawania ruchów w pilocie oraz 3D.

Jednak z drugiej strony system operacyjny Tizen TV 2016 roku jest jeszcze wygodniejszy niż dawniej, wsparcie dla HDR przyda się zapaleńcom wysokiej jakości, a ultra niski input lag zadowoli najbardziej wymagających graczy.

KS7500 pokazuje wyraźnie na jakie elementy Samsung stawia obecnie akcenty, a które nie są już dla niego istotne. Jeśli to co ważne dla producenta, jest też ważne dla Was, to będziecie zadowoleni, bo to udany telewizor.

Obywatel HD - Polecam