Pod koniec września wystartował polski iTunes Music Store. Wszyscy zastanawiali się wtedy kiedy Apple doda też do oferty w naszym kraju filmy. Ja byłem nastawiony dość sceptycznie. Jak się okazuje zupełnie niepotrzebnie, bo filmu można już oglądać za pomocą iPada, iPoda i iPhone’a.
Wspominałem już o tym na moim Facebooku, ale tutaj piszę więcej. Usługa filmowa jest obecnie w formie, która przypomina betę lub demo. Nie widać jej w aplikacji iTunes chociaż można się do niej dostać przez bezpośredni link.
Nowa usługa jest na razie widoczna tylko z poziomu aplikacji iTunes na iPadach/iPhonach/iPodach touch oraz Apple TV
– pisze Norbet Cała z iMagazine.pl dodając, że Apple TV ma się niedługo pojawić w ofercie naszego Apple Store Online.
Kolejny minus, to brak polskich ścieżek dźwiękowych i napisów. Póki co wszystkie filmy są dostępne tylko w wersji zagranicznej.
Cieszy jednak repertuar. Jest on taki sam jak za granicą. Mniej pozytywnym aspektem są również niezmienione ceny. Wypożyczenie filmów kosztuje od 2,99 do 4,99. Kupić można je za 7,99-19,99 w zależności od tytułu i jakości.
Póki co wygląda to dziwacznie. Niby filmy są, ale nie do końca. To trochę niepodobne do Apple, które zawsze lubi robić sporo szumu wokół startu nowych usług i włączać je oficjalnie raczej z przytupem, a nie takimi niedoróbkami jak np. brak widoczności z poziomu aplikacji iTunes.
Niemniej radość i tak zapanowała w moim domu. Być może jesteśmy blisko kolejnego kroku w stronę tanich, legalnych filmów i seriali w Polsce. Oby tylko ceny z czasem zostały dostosowane do naszego rynku. 3 euro to 13 zł, 5 to już ponad 20. Niektóre wypożyczalnie DVD/Blu-ray mają podobne stawki, ale za wersję cyfrową powinno być taniej.