Sony rezygnuje z OLED i przestawia się na inną nowość – Crystal LED. Ale to nie jedyny prototyp, którym producent chce przykuć naszą uwagę na targach CES 2012 w Las Vegas. Japońska firma prezentuje też telewizor autostereoskopowy, czyli taki, w którym 3D można oglądać bez okularów.
Na targach można obejrzeć 46-calowy panel autostereo producenta. Niestety nie podaje on żadnych konkretów na jego temat. A w przypadku paneli 3D bez okularów właściwości techniczne są bardzo istotne. Ważna jest rozdzielczość natywna matrycy, która wpływa na rozdzielczość końcową symulacji 3D. Istotne są kąty widzenia obrazu trójwymiarowego, a w szczególności ich ilość. Co prawda Brian Tong z serwisu cnet donosi, że obraz nie zmienia się bez względu na miejsce, z którego go oglądamy, ale coś nie chce mi się wierzyć, że działa to aż tak dobrze.
Jak słychać minusem tego pokazu jest też fakt, że to tylko produkt prototypowy. Sony musi przyspieszyć prace nad tą technologią, jeśli chce konkurować z największymi rywalami. Przypomnijmy, że Toshiba wydaje swój model ZL2 jeszcze w tym miesiącu. Będzie to autostereoskopowy telewizor o przekątnej 55 cali. Cena będzie astronomiczna (ponad 25 000 zł), ale możliwości spore. Czy Sony dogoni rodzimych rywali?
Wpis pochodzi z Multi-bloga.