Audi OLED

Producenci samochodów wyraźnie zakochali się w technologii OLED. Widzieliśmy już dach samochodu naszpikowany przeźroczystymi panelami tego typu, kuliste wyświetlacze w autach Mitsubishi i animowane przyciski, które też mogą znaleźć zastosowanie w samochodach. Kolejnym producentem eksperymentującym z OLED-ami jest Audi. Niemiecka firma pokazuje prototyp, którego karoseria jest naszpikowana trójkątnym oświetleniem.

Wizja jest zwariowana (zerknijcie na film poniżej), ale Audi ma naprawdę konkretne plany dotyczące technologii OLED.

W najbliższym czasie będzie ona używana do produkcji tylnych lamp. Po kilku kolejnych latach producent zacznie używać ich również w światłach hamowania. Opóźnienie wynika z faktu, że to oświetlenie w aucie musi być około pięć razy jaśniejsze niż inne lampy.

W dalszej przyszłości firma planuje instalację widocznych na pierwszym zdjęciu, trójkątnych paneli oświetleniowych na karoserii.

Ostatnim punktem na technologicznej mapie Audi będzie instalacja „roju” malutkich wyświetlaczy OLED na tylnej części samochodu w taki sposób, by tworzyły one duży panel. Na prezentacjach producenta widać jego wykorzystanie. Byłyby to np. animowane efekty świetlne udające ławicę ryb reagującą na zachowanie na drodze. Świetlne „rybki” płynęły by do przodu przy hamowaniu lub uciekały z boku na bok przy skręcaniu.

Audi OLED rój z tyłu

Brzmi to znakomicie, chociaż nie sądzę by takie rozwiązania udało się wprowadzić do praktycznego zastosowania. W grę wchodziłoby tu spore zagrożenie na drodze. Kierowcy jadący za takim autem mogliby zwracać większą uwagę na płynące po karoserii rybki, niż inne pojazdy.

Niemniej to kolejna wizja pokazująca wyraźnie, że co jak co, ale oświetlenie OLED nie pokazało jeszcze nawet ułamka drzemiących w nim możliwości.

Panele OLED dla Audi produkuje Philips, co nie powinno być wielkim zaskoczeniem dla osób śledzących rozwój tej technologii. Philips jest jednym z najbardziej aktywnych producentów oświetlenia tego typu.