Testowany przeze mnie telewizor LG LM670S nie ma niestety w zestawie pilota z wbudowanym mikrofonem, więc funkcji głosowych nie sprawdziłem. Załączam jednak oficjalną reklamę systemu. Trochę tandetną, ale pokazującą jak to (w teorii) ma działać. Oczywiście jak zwykle też (uszczypliwie) komentuję ;)
Oczywiście możemy się założyć o to czy funkcja będzie obsługiwała język polski, ale byłby to zakład trochę dziwny, bo zapewne każdy z nas powiedziałby, że nie. Niemniej dla osób władających angielskim takie dodatki mogą być ciekawe. Raczej nie do obsługi telewizora, tu wygodniejszy będzie pilot, ale do wpisywania dyktowania treści w przeglądarce internetowej jak najbardziej. Szczególnie, że LG nie ma i nie planuje dodać obsługi zwykłych klawiatur.
Technologia oczywiście nie jest ani trochę szokująca. Mamy teraz nową modę na rozpoznawanie głosu, którą rozpoczęło Apple ze swoją Siri. Wiele lat żyliśmy w świecie, w którym komendy głosowe były tylko zbędnym dodatkiem, a dzisiaj wmawia się nam, że przez cały ten czas byliśmy najnormalniej w świecie głupi. No bo kto to widział, by telewizor obsługiwać pilotem? Zgroza jakaś! Czas zabić ten przestarzały twór, spalić wszystkie tradycyjne piloty na stosie i przejść wreszcie do świata XXI wieku.
Pytanie tylko, czy my naprawdę tego chcemy, czy producentom się tylko tak wydaje?