Firma Dune zaproponowała mi test odtwarzacza HD TV-303D. W weekend majowy się lenię, więc nie mam zamiaru się przemęczać. Ale z przyjemnością zrobię trzydniowy maraton multimediów z tym sprzętem. Sprawdźmy jak daje sobie radę w warunkach bojowych!
Zasady są proste.
Przez najbliższe trzy dni będę testował odtwarzacz Dune HD TV-303D w standardowych warunkach domowych. Nie interesują mnie specyfikacje (chociaż specjalnie dla Was będę je podawał) i marketingowe mydlenie oczu. Wspólnie ze znajomymi sprawdzę po prostu czy takie urządzenie sprawdza się w czasie długiego weekendu.
Wpis zaktualizuję po kolejnych etapach zabawy… to znaczy testu ;) Pierwsze wrażenia znajdziecie poniżej. Zaczynamy jednak od kilku informacji technicznych o sprzęcie.
Dune HD TV-303D
- Procesor Sigma Designs 8672/8673
- 512 MB RAM, 256 MB flash,
- złącza – HDMI 1,4, 2x USB 2.0, composite, component, analog stereo out, USB 3.0 slave,
- gniazdo na dysku SATA 2,5″, i karty SD
- komunikacja – Wi-Fi 802.11n, Ethernet 10/100/1000 Mb/s, DLNA,
- kodeki wideo – MPEG2, MPEG4, XVID, WMV9, VC1, H.264; bitrate do 50 MBit/s i więcej,
- formaty wideo – MKV, MPEG-TS, MPEG-PS, M2TS, VOB, AVI, MOV, MP4, QT, ASF, WMV, BDMV, DVD-ISO, VIDEO_TS,
- napisy – SRT, SUB, text, SSA/ASS, VobSub, PGS,
- odtwarzanie 3D,
- inne formaty – JPEG, PNG, BMP, GIF, MP3, MPA, M4A, WMA, FLAC, APE, WV Pack, Ogg, WAV, AC3, AAC,
- inne – radio internetowe, przeglądarka www, IPTV, Flash.
DZIEŃ 1 – pierwsze wrażenia
Firma Dune umie robić dobre, pierwsze wrażenie. Oddelegowałem żonę i znajomych do kuchni, by pilnowali domowej pizzy.
Ja tym czasem z piwem w ręku otwieram karton z odtwarzaczem Dune HD TV-303D i odnoszę takie samo wrażenie jak zawsze przy sprzęcie tego producenta – płacimy więcej niż za odtwarzacze nieznanych marek, ale mamy też prawo więcej wymagać. W niewielkiej paczuszce z odtwarzaczem znajdujemy dosłownie wszystko co do szczęścia potrzebne. Sam player to za mało! Jest tu wygodny pilot, kabel zasilający z kilkoma przejściówkami na różne kontakty, przedłużka do odbiornika pilota, w razie gdybyśmy chcieli schować odtwarzacz np. w szafce, kabel do złącza USB 3.0 Slave, a nawet coś, co w zestawach z takim sprzętem spotykamy bardzo rzadko – przewód HDMI. Wiem, że nie dla każdego odbiorcy to wszystko jest potrzebne. Ja jednak z przyjemnością witam tak bogaty zestaw. Dzisiaj najczęściej producenci idą w zupełnie drugą stronę i obcinają dodatki dodawane do zestawu z wszystkich stron. Dune ma inną politykę, która może się podobać.
Ową mnogość czuć też w opcjach samego sprzętu. W taki weekend jak teraz można spokojnie po prostu podpiąć „gwizdek” z ulubionym filmem i niczym się nie przejmować. Gdy jednak będę sam na pewno pobawię się bardziej zaawansowanymi opcjami. Jest ich cała masa! Nawet przy czymś tak prozaicznym jak wygląd menu głównego można spędzić dobre pół godziny, szukając wersji idealnej dla siebie.
Pierwsze wrażenia Dune HD TV-303D robi świetne. Sprzęt jest znakomicie wykonany (dzięki Bogu, że ma matowy plastik! Nie będę musiał ścierać kurzy w majówkę ;), producent nie poskąpił dodatków, obsługa jest banalnie prosta, a pilot wygodny.
Ciąg dalszy nastąpi…
DZIEŃ 2 – dodatki
Od jakiegoś czasu Dune stara się poszerzać oprogramowanie swoich playerów o wiele dodatków. Zazwyczaj wypisuję je wszystkie, ale dzisiaj zrobię to inaczej. Powiem po prostu czego używaliśmy ze znajomymi przez ostatnie dni i jak się to sprawdziło.
Przede wszystkim muzyka i radio internetowe. Część rozgłośni nie działała, ale wiele tak i sprawdzało się to rewelacyjnie. To opcja znana już z poprzednich odtwarzaczy tego producenta. Wchodzisz do listy rozgłośni radiowych, klikasz i po sprawie. Świetna opcja na majówkę. Minus? Nadal nie można słuchać muzyki w tle.
Aplikacji dodatkowych nie ma tu niestety zbyt wiele. Najbardziej zabrakło nam YouTube. Ten widget jest już prawie w każdym urządzeniu Smart i dobrze, bo często przydaje się na domówki. Niestety w Dune HD TV-303D póki co go brakuje.
Jest za to przeglądarka internetowa. Całkiem sprawna, chociaż oczywiście nie na tyle, by zastąpiła komputer czy tablet. Mój blog wyświetla w dziwny sposób, więc trochę się na nią obraziłem ;)
Generalnie dodatki nie rzucają na kolana. Radio jest znakomite, ale reszty nie ma zbyt wiele. Player czasem też wiesza się na kilkanaście sekund na przykład przy wychodzeniu z gry. To jednak sprzęt do filmów, a nie zastępnik Smart TV.
DZIEŃ 3 – crème de la crème
W stosunku do słabszego modelu Dune TV-301 opisywany odtwarzacz ma szybszy procesor i więcej pamięci RAM. Jest majówka, więc suche cyferki mnie nie interesują. Ważniejsze jest to, że szybsze „bebechy” czuć. Menu działa płynniej niż w jakimkolwiek Dune jaki sprawdzałem. Player radzi sobie też dzięki temu z filmami w bardzo wysokiej jakości. Producent deklaruje płynne odtwarzanie w bitrate powyżej 50 Mbit/s. Znajomi trochę się na mnie wkurzali, ale w czasie wczorajszego, wieczornego seansów co chwilę klikałem przycisk „info”, by sprawdzić ile Dune obecnie wyciska. Najwięcej widziałem 41 Mbit/s bez utraty płynności. W sieci czytałem opinie o nawet 120 Mbit/s. Świetny wynik! Dune TV-303D jest dostatecznie silny by poradzić sobie też ze zdjęciami i filmami w 4K.
Player odtwarza też obrazy płyt DVD i Blu-ray, ale niestety bez menu. Pliki trzeba wybierać ręcznie z listy. Jest o niestety bolączka wielu odtwarzaczy tego typu.
Wczoraj wieczorem sprawdzaliśmy jeszcze odtwarzanie 3D. Działa bez najmniejszego problemu. Jedyne do czego można się przyczepić, to po pierwsze konieczność przełączenia telewizora w tryb 3D (nie uruchamia się automatycznie), a po drugie niedostosowanie elementów menu i zewnętrznych napisów do formatu trójwymiarowego.
Po seansie 3D zrobiliśmy sobie krótką przerwę od ekranu i poświęciliśmy czas na dwie najstarsze rozrywki wszystkich nerdów – puzzle i LEGO :)
Dzisiaj rano wstałem przed innymi domownikami i sprawdziłem nietypowe pliki. Dune „zakrztusił” się na myśl o takich dziwactwach jak FLV, 3GP i RMVB na bazie starych kodeków (sprzed około dwóch lat).
Na szczęście to rzecz mocno oderwana od rzeczywistości dzisiejszych kopii cyfrowych. Standardowe formaty czytał bez problemu. Na tej stronie znalazłem fajne podsumowanie testów z różnymi plikami. Autor dodaje też kilka słów od siebie w kwestii streamingu multimediów z sieci lokalnej. Coś co Dune również poprawiło i działa świetnie (streaming pozwala nawet na odtwarzanie filmów Blu-ray 3D).
WERDYKT
W recenzji innego odtwarzacza Dune – HD Lite 53D, pisałem, że to sprzęt znakomity, ale za drogi. Od tamtej pory zmieniłem nieco zdanie na temat produktów tej firmy. W stosunku do licznej konkurencji są one droższe, nie ma co ukrywać. Odnoszę jednak wrażenie, że firmie Dune to nie przeszkadza, bo kieruje swoje rozwiązania do mniejszej grupy odbiorców. Myślałem, że z czasem producent będzie musiał zmienić politykę, by nie dać się wygryźć tańszym rozwiązaniom pomyślanym o masach. Jak się jednak okazuje, Dune podąża dalej tą samą drogą. Czy około 800 zł za Dune HD TV-303D to dużo? I tak, i nie. Dla przeciętnego odbiorcy – jak najbardziej. Masowi widzowie nigdy w życiu nie będą kupowali na gwałt takiego sprzętu. Jednak zapaleńcy, osoby zakochane w jakości i szukającego czegoś co poradzi sobie z nawet najwyższym bitratem? Śmiem przypuszczać, że oni mogą być zachwyceni. Część z nich wybierze jeszcze droższy model Dune HD Base 3D (okolo 1200 zł), a inni „zadowolą się” tańszym 303D.
Powiem więc tak. To nie jest sprzęt dla każdego. Na pewno nie dla osoby, szukającej rozwiązania budżetowego. Jeśli jednak budujecie kino domowe swoich marzeń i chcecie mieć kilka odtwarzaczy, w tym coś do kopii cyfrowych, to Dune HD TV-303D moim zdaniem się sprawdzi. Odtwarzacz swoje kosztuje i ma trochę niedoróbek wymienionych w tekście , ale radzi sobie świetnie z większością formatów, zapewnia znakomite możliwości streamingu i obsługę plików o bardzo wysokim bitracie.