To się dopiero nazywa innowacyjność! Nie dość, że smart forstars koncernu Daimler jest autem elektrycznym, to ma jeszcze wbudowany projektor i głośniki. Pewnie po to, by podczas wycieczki móc zrobić naprędce samochodowe kino.

Smart forstars to SUC czyli Sports Utility Coupé. Samochód ma w środku miejsce tylko dla dwóch osób, więc zabawy z obrazem raczej nie będą rodzinne. To również tylko prototyp pokazywany na Paris Motor Show, więc nawet nie za bardzo wiadomo czy pojawi się kiedykolwiek w seryjnej sprzedaży. Jeśli tak się stanie, to ucieszy niejednego fana kina pod chmurką. Pod maską samochodu znajduje się nie tylko elektryczny silnik, ale również projektor. Nie wiadomo jak bardzo zaawansowany, ale na pewno z komunikacją bezprzewodową do połączenia np. z iPhonem.

We wnętrzu oprócz skórzanych foteli i futurystycznej deski rozdzielczej zamontowano też zestaw głośników uzupełniający wrażenia.

 

Pomysł jest tak zwariowany, że nawet może się sprzedać. Oby tylko projektor nie włączał się przypadkiem podczas jazdy, bo kierowcy zbliżający się z naprzeciwka mogą się trochę zdziwić widząc na jezdni bohaterów swoich ulubionych filmów.