Fot. na licencji CC Milos Milosevic Flickr

Od lat mówi się, że telewizory plazmowe mają przejść do lamusa. Tylko, że ich wiek emerytalny ciągle się wydłuża. Stara szkoła ani myśli zejść zupełnie ze sceny. W końcu to jednak musi nastąpić. Kiedy? O sprawę pytam u źródła – u producentów.

O tym, że plazmy nie będą miały lekko było wiadomo od dawna. Na początku tej wojny technologia LCD miała wiele wad, które plazmy potrafiły zastąpić z łatwością. Panele PDP były tańsze, większe, miały lepszą czerń i kilka innych zalet. Dzisiaj jednak odpowiedź na pytanie co wybrać, plazmę czy LCD, nie jest już tak prosta. Nie dość, że jakość telewizorów LCD wzrosła, to jeszcze podświetlanie LED je odchudziło, produkcja dużych matryc staniała, a oferty poszerzyły się tak bardzo, że PDP zaczęło schodzić na margines. Nagle zaczęto też mówić o wypalaniu plazm, odbiciach światła i zużyciu prądu, które w stosunku do LED-ów było niekonkurencyjne. Do tego wszystkie LCD było dostępne we wszelkich możliwych przekątnych. Rezultat mógł być tylko jeden.

Na polskim rynku niezmiennie sprzedaje się najwięcej telewizorów z panelem LCD o rozmiarach 32” i 40”. W ostatnich miesiącach podwoiła się także liczba kupowanych przez Polaków ekranów o rozmiarach 46” i większych – obecnie jest to ok. 10% wszystkich sprzedanych telewizorów. Pod koniec 2012 roku udział telewizorów LED w całości rynku przekroczył 80%

– powiedział mi Rafał Wilczopolski, Product Manager CTV Samsung Electronics Polska.

Według badań rynku przeprowadzonych przez koreańskiego producenta, plazmy stanowią obecnie około 8% wszystkich sprzedawanych telewizorów. Potwierdza to Panasonic.

Szacujemy, że udział plazm wartościowo wynosi około 9% całości rynku

– wyjaśnia Grzegorz Szopiński, Product Manager FTV.

Wiadomo już, że sytuacja plazm się nie poprawi. Swego czasu wspominałem o analizie DisplaySearch, według której do roku 2015 sprzedaż telewizorów plazmowych ma spaść o około 38%. W tym samym okresie popularność paneli LCD ma zmniejszyć się tylko o 8%. Nawet jeśli liczby nie potwierdzą, to sam trend na pewno będzie właśnie taki. To już pewne. I producenci o tym doskonale wiedzą.

Postępujący spadek udziału sprzedaży telewizorów plazmowych w ogólnej sprzedaży telewizorów uległ przyspieszeniu w ubiegłym roku. Dane wskazują na to, iż trend ten będzie się utrzymywał, czyli ich udział w ogólnym rynku telewizorów będzie stale malał. Kwestia możliwości konkurowania telewizorów plazmowych z LCD w dużym stopniu zależy od ewentualnych inwestycji w rozwój technologii plazmowej, a obecny trend temu nie sprzyja

– poinformowało mnie LG.

LG 84LM9600 - Mortal Kombat

Trzej wymienieni producenci, Samsung, Panasonic i LG, to ostatni bastion plazm w Polsce. Nikt nie udaje już, że tematu nie ma. Wszyscy są zgodni co do tego, że dni plazmy są policzone. Sęk w tym, że słyszy się o tym od lat. Technologia LCD miała wyprzeć wszystko inne już dawno temu. Teraz na horyzoncie widać OLED i zagrożeni są podobno wszyscy.

Tyle teorii. A jak wygląda sytuacja tu i teraz?

Okazuje się, że dla fanów odbiorników plazmowych wcale nie najgorzej. Podczas Samsung Forum 2013 koreański gigant pokazał kilka plazm. Najlepsza z nich, F8500, ma konkurować nie tylko z nowymi Panasonicami, ale nawet słynnymi Pioneerami Kuro. Telewizor będzie dostępny w rozmiarach 51 i 64 cale, konstrukcja jest dość luksusowa (ciekawa stylistyka i dobre materiały), a producent mówi wprost: to ma być najlepsza plazma na rynku, nawet kosztem zużycia prądu.

Samsung Forum 2013 plazma F8500

LG również dorzuca do kociołka kilka nowości, chociaż ten producent od dłuższego czasu promuje głównie swoje LCD z pasywnym 3D. W 2013 roku w ofercie LG znajdziemy trzy nowe serie plazm.

Z kolei w Japonii snów nie brakuje plazm. Plotki mówiły o tym, że Panasonic rozważa zrezygnowanie z rozwoju technologii plazmowej. Produkować ma je nadal, ale przestać inwestować w dalszy rozwój. W roku 2013 te pogłoski raczej nie znajdą potwierdzenia w faktach. Firma wydaje 12 nowych telewizorów plazmowych, wśród których najwyżej ma stać Smart Viera ZT60.

Panasonic ZT60

Wniosek? Plazmy odchodzą na emeryturę, ale spacerkiem. Gdy wreszcie w sklepach naprawdę zabraknie telewizorów tego typu, to oferta LCD (a być może wtedy nawet OLED) będzie tak obszerna, że przeciętny odbiorca tego i tak nie odczuje. Ta gorzka pigułka będzie trudniejsza do przełknięcia dla zagorzałych fanów plazm. Na pytanie czy powinny one przejść na emeryturę zadane na Facebooku, jeden z moich czytelników odpowiada:

Nie powinny. Najtańsza plazma Panasonica jest lepsza (daje przyjemniejszy obraz) od większości LCD. Może OLED będzie mógł dopiero odebrać tron PDP. 

 

Konkretnej odpowiedzi o zupełne odejście od plazm producenci nie udzielają. Mówią tylko, że będą je produkować, dopóki będzie zainteresowanie. W tym roku takich odbiorników będzie mniej, ale najwyższe modele które widziałem zapowiadają się znakomicie. Może zatem plazma już jest na emeryturze? Zamiast walczyć na ilość, stawia na jakość, cieszy się doświadczeniem młodości i wiernością najstarszych fanów. Niech o cyferki w tabelkach biją się młodzi. Stara szkoła musi odpocząć.

 

Fot. na licencji CC Milos Milosevic/Flickr