Dokładnie tak, będę pisał o kuchni. Ale nie byle jakiej. Takiej z czterema telewizorami LCD, ekranami i komputerem. Jej właściciel kocha sport i nie chce stracić nawet sekundy z transmisji ulubionych meczów.
Widoczna na zdjęciach kuchnia należy do Jacka Zaworskiego z firmy Procom Enterprises. Odwiedził ja Grant Clauser z Electronic House. Dlaczego? Z kilku powodów:
- cztery panele LCD,
- monitor komputerowy,
- komputer ukryty w jednej z szuflad (do sprawdzania maili i włączania multimediów zapisanych na dysku podłączonego do domowej sieci),
- głośniki firmy Klipsch.
Wszystko po to, by podczas spotkań ze znajomymi nie musieć rezygnować z nawet sekundy transmisji sportowej przygotowując przekąski.
Oprócz tego w domu, mającym 550 metrów kwadratowych, szczęśliwa rodzina może też korzystać 50-calowego telewizora zawieszonego nad kominkiem i 135 calowego ekranu dla projektora HD, który można wysunąć za pomocą jednego przycisku na iPadzie.
A jest co oglądać, bo domowa biblioteka multimediów jest podczepiona pod serwer Blu-ray z miejscem na 400 płyt. Sprzęt oświetlenie i dodatki można kontrolować za pomocą aplikacji na iPadzie lub iPhonie.
Zazdrośni? Bo ja tak :)
Źródło: Electronic House