Philips pochwalił się dodaniem do swojej platformy Smart TV aplikacji VOD Kinoplex.pl. W informacji prasowej jaką w związku z tą nowością wysyłał producent było słychać zadowolenie. Postanowiłem sprawdzić czy jest z czego. Rozmawiałem zarówno z Philipsem jak i Agorą, twórcą aplikacji.

Bardzo cieszy nas fakt, że tak popularny serwis VoD jak Kinoplex.pl pojawia się na naszej platformie Smart TV. Jesteśmy pewni, że nowa aplikacja będzie cieszyła się sporą popularnością wśród użytkowników naszych telewizorów, a to ze względu na bardzo szeroki zakres oferowanych przez Kinoplex.pl tytułów i form ich dystrybucji

– powiedział Piotr Herod Smart TV Business Development Manager CEE, TP Vision Europe.

Kinoplex to serwis Agory, który znajdziecie też w sieci. W jego katalogu VOD jest obecnie ponad 1000 pozycji, z których część jest dostępna za darmo po wcześniejszym obejrzeniu reklam, a część musimy wypożyczyć za pieniądze. Najczęściej za około 8 lub 18 zł. Za 15 zł można też kupić pakiet Kinoplex Max czyli 30-dniowy dostęp do 200 wybranych filmów. Za kolejne 10 zł możemy uzyskać dostęp do pakietu AXN NOW z filmami i serialami tej telewizji.

Jak to wszystko sprawdza się w platformie Smart TV Philipsa?

Instalacja aplikacji jest banalnie prosta i trwa mniej niż minutę.

Po jej zakończeniu przechodzimy prosto do aplikacji. Jeśli chcemy korzystać z bardziej zaawansowanych funkcji, musimy się zalogować. Niestety możemy to zrobić jedynie na już istniejące konto. Jeśli go nie mamy, to konieczne będzie jego stworzenie na witrynie dostawcy. Szkoda, że twórcy aplikacji nie dali możliwości zakładania konta wprost ze Smart TV.

Nawigacja po aplikacji nie należy do najszybszych. Brakuje funkcji wyszukiwania lub sortowania w postaci listy/małych kafelków. Zamiast tego kilkadziesiąt pozycji z katalogu musimy przechodzić posuwając się w poziomie (filmy) i pionie (kategorie).

Na szczęście po znalezieniu danego tytułu jest już lepiej. Dwa kliknięcia i zaczynamy go oglądać. W trakcie seansu możemy włączyć napisy lub przewijać. Wcześniej dostępny jest też zwiastun.

Aplikacja jest przystosowana do obsługi kursorem, więc wykorzystuje w pełni możliwości znakomitego pilota Philipsa.

Pod względem jakości filmy nie rzucają na kolana, ale to niestety standard w polskich serwisach VOD. Jest lepiej niż w telewizji niskiej rozdzielczości i dla większości odbiorców jakość będzie zadowalająca. Do poziomu Blu-ray oczywiście sieciowe VOD się nie umywa.

Nawigacyjnie i jakościowo nie jest to więc najlepsza aplikacja jaką widziałem, ale jest dostatecznie dobrze, by po przyzwyczajeniu wygodnie z niej korzystać.

Większym problemem jest kwestia płatności, które w wersji Smart TV Agora połączyła z SMSami. Wypożyczając film na telewizorze póki co możemy zapłacić tylko SMSem, a to niestety najdroższa opcja. Przykładowo filmy Ambassada, Wypisz, wymaluj… miłość czy Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął na stronie internetowej wypożyczycie za 9 zł (płacąc kartą lub przelewem), ale korzystając z płatności SMSem te same filmy uszczuplą Wasz portfel już o 17,22 zł.

Philips ma infrastrukturę umożliwiającą wprowadzenie płatności kartą (wymagającą dosłownie kilku kliknięć), ale to od Agory zależy czy taka opcja pojawi się w przyszłości. Zapytałem przedstawicieli tej firmy o plany związane z tą kwestią.

Planujemy dodanie kolejnych form płatności. Na tę chwilę mogliśmy jednak tylko uruchomić aplikację z możliwością płacenia SMS-em lub kodem promocyjnym. Ważne jest to, że jeżeli użytkownik płaci SMS-em, to cena na www i w aplikacji jest taka sama

– powiedziała mi Magdalena Gawryk, Kierownik Produktu i Marketingu Kinoplex.pl.

To oczywiście prawda, tylko niestety ta cena jest dużo wyższa niż w przypadku płatności kartą. Zasugerowałem twórcom, by przed dodaniem płatności kartą lub/i przelewem umieścili w swojej aplikacji informację o tym, że filmy można wypożyczać taniej przez stronę www. Nie rozwiązywałoby to problemu, ale chociaż informowało odbiorców o możliwościach. Nie wiem jednak czy moja sugestia zostanie wzięta pod uwagę przy projektowaniu kolejnych aktualizacji.

Obecnie, jeśli korzystacie z Kinoplexa na Smart TV, to polecam wypożyczać filmy przez stronę internetową, a na telewizorze wykorzystywać wygenerowany kod aktywacyjny lub włączać pozycję z poziomu opcji swojego konta. To mniej wygodna metoda, ale tańsza.

Podsumowując

Kinoplex w wersji Smart TV wymaga nieco uwagi od strony produkcyjnej. Agora powinna w pierwszej kolejności dodać możliwość płatności kartą/przelewem, by różnice cenowe nie były tak znaczące w stosunku do strony internetowej. Następnie twórcy aplikacji powinni dodać do niej wyszukiwarkę lub/i inny format sortowania pozycji ułatwiający poruszanie się po, bądź co bądź, obszernym katalogu.

Od strony sprzętowej nie zauważyłem większych problemów. Aplikację testowałem na Philipsie PFS8109. Kilka razy próbowałem ją zawiesić lub zmusić telewizor do odmowy posłuszeństwa, ale bez powodzenia. Tak powinno być.