8 271 047, taki numer ma w amerykańskim biurze patentowym pomysł firmy LG na wykorzystanie zginanego ekranu w interfejsie urządzenia przenośnego. Czy jest szansa na produkcję?

Pomysł jest ciekawy, ale tak dziwaczny, że raczej nieprędko zobaczymy go w faktycznych urządzeniach. Użytkownik takiego interfejsu ma do dyspozycji dwa ekrany – górny jest zginany, a dolny standardowy i dotykowy. Użytkownik może odgiąć jedną część, by wywoływać funkcje urządzenia.

Dziwne, to za mało powiedziane. Ale całkiem możliwe. Odważne plany Koreańczyków mówią o starcie produkcji giętkich ekranów w połowie przyszłego roku. I nawet jeśli nie ma co liczyć na zginane OLEDy w dostępnych masowo urządzeniach w ciągu najbliższych miesięcy, to za kilka lat taka technologia może być już całkiem popularna. Jeśli oczywiście producenci odważą się dodać ją do komórek, tabletów, czytników książek itp.

Co ciekawe podobny pomysł co LG miała Nokia. W październiku 2011 pokazała sterowanie mobilnym gadżetem za pomocą odginania jego obudowy.