Nie ma ekranu HD, nie łączy się z Facebookiem, nie ma portu USB. To nie jest gadżet. Mechaniczna proteza ręki Nigela Acklanda pozwala mu normalnie żyć. Przygotować herbatę, założyć spodnie i napić się piwa.

W 2006 roku Nigel Ackland stracił prawą rękę w wypadku w hucie. Po sześciu miesiącach operacji i infekcji kończynę trzeba było amputować poniżej łokcia. Biorąc pod uwagę, że Ackland jest praworęczny, zmiana w jego życiu była ogromna.

Następnym razem gdy będziecie się ubierać załóżcie spodnie używając tylko jednej ręki. Nie używajcie lewej ręki jeśli jesteście praworęczni lub prawej jeśli lewo (…) Zobaczcie ile dziwnych ruchów i pozycji będziecie musieli użyć, by założyć spodnie

– mówi mężczyzna na YouTube, a następnie chwyta piwo prawą dłonią… tą nową, bioniczną.

Nigel Ackland jest jedną z siedmiu osób na świecie, która przez pół roku testuje elektroniczną protezę bebionic3. Jej producent chwali się, że to najbardziej zaawansowane urządzenie tego typu na świecie. Użytkownik kontroluje ją wykorzystując te bodźce, co przy zginaniu palców żywej tkanki. Gdy mięśnie górnej części ramienia się naprężają, sensory w bebionic3 rozpoznają je i zamieniają w jeden z 14 zaprogramowanych gestów. Wydaje się, że to niewiele, ale dzięki temu 53-letni Anglik jest w stanie przygotować sobie posiłek, zawiązać sznurówki w butach lub po prostu napić się piwa, trzymając butelkę w prawej dłoni.

Niektórzy ludzie nie rozumieją jak alienująca jest utrata kończyny (…) Ludzie spotykani na ulicy nie wiedzą jak reagować na fakt, że nie masz ręki, przez co możesz czuć się niesamowicie odrzucony. Mając tę dłoń Terminatora podchodzą do ciebie i pytają o nią. Już nie czuję się jak ktoś kogo ludzie unikają, bo nie wiedzą co powiedzieć

– tłumaczy Nigel Ackland, który aktualnie uczy się na nowo używania ręki i cieszy zwyczajnymi czynnościami, jak chociażby tym, że może sam rozdawać karty do gry.

Bioniczna proteza bebionic3 może wyglądać tak jak na załączonych filmach i obrazkach lub być bardziej ludzka, dzięki nakładce imitującej skórę. System jest bezprzewodowy i wyposażony w akumulatory o pojemności od 1300 do 2200 mAh (producent nie podaje informacji na ile one wystarczają). Elektroniczna dłoń zaciska się w pół sekundy i jest w stanie udźwignąć ciężar do 45 kilogramów. Pojedynczy palec sterowany niezależnymi silniczkami może unieść do 25 kg. Cała konstrukcja (dłoń) waży od 550 do 598 gramów w zależności od rozmiaru (średni lub duży). Na stronie producenta nie znalazłem informacji o cenie.

Patrząc na taki sprzęt dochodzę do wniosku, że te wszystkie nowe komórki, konsole i telewizory są tylko głupimi zabaweczkami. Prawdziwie rewolucyjne rozwiązania to te, które pozwalają ludziom takim jak Nigel Ackland normalnie żyć.