Kto ma ochotę na automatycznie wiążące się buty z Powrotu do przyszłości? Nike sprzeda je oficjalnie, chociaż w ograniczonych ilościach. Z kolei maniacy Back to the future robią je od lat.

Wczoraj nerdy całego świata świętowały 21 października 2015 roku – dzień w którym Marty McFly przybył do przyszłości. Rzeczywistość nie okazała się aż tak spektakularna jak filmowa wizja, ale kto wie, może kiedyś doczekamy się Szczęk 19.

Jednym ze znaków rozpoznawczych drugiej części trylogii Roberta Zemeckisa były buty Nike Mag, które zamiast sznurowadeł miały samozaciskający się system ściągaczy.

Teraz Nike na fali popularności tematu Back to the Futue mówi o przyszłości i zapowiada nową wersję oficjalnych butów inspirowanych filmem.

Wymyślając przyszłość, w końcu ją stworzyliśmy. Model buta, który prezentujemy – zmieniający w czasie rzeczywistym swoje dopasowanie, w zależności od potrzeb użytkownika – to kwestia bardzo bliskiej przyszłości

– powiedział Mark Parker, Chief Executive Officer firmy Nike.

Póki co oficjalnych butów z Powrotu do przyszłości nie będzie można kupić w zwykłym sklepie. Nike stworzyło na razie tylko edycję limitowaną, którą będzie można kupić w przyszłym roku na aukcji (szczegółowe informacje dopiero w 2016). Tym razem z pełnym, automatycznym sznurowaniem. Podobna aukcja miała miejsce już w roku 2011, kiedy to sprzedano 1500 par butów. Niestety tamten model nie miał systemu automatycznego sznurowania i podświetlanego logo.

Tak jak poprzednio, również i teraz dochód z aukcji ma powędrować na konto fundacji Michael J. Fox Foundation for Parkinson’s Research. Aktor od lat zmaga się z chorobą Parkinsona.

Seria Powrót do przyszłości jest jednak jedną z najbardziej wpływowych, jeśli idzie o popkulturę, trylogii filmowych w historii, więc nie myślcie sobie, że na tym koniec. Geekie z całego świata od lat marzą o latającej deskorolce (ostatnio kupony od tych marzeń odcinał Lexus), automatycznie suszących się kurtkach, nawadnianych pizzach i latających samochodach. Buty Nike nie są tu wyjątkiem. Nawet jeśli firma nie sprzedaje ich oficjalnie, to nic nie stoi na przeszkodzie, by zrobić je sobie samemu.

Repliki butów Nike Mag można kupić np. na aukcjach e-Bay. Ceny zaczynają się na kilku set, a kończą na kilkunastu tysiącach dolarów w zależności od tego, czy to nieoficjalne podróbki, czy wersje ze wspomnianej wcześniej aukcji z 2011 roku.

Na aukcjach można też kupić zestawy pozwalające na upodobnienie do futurystycznych butów, dowolnego obuwia. Podświetlane znaczki, zestawy diod i tym podobne dodatki pasują najlepiej, do już gotowych replik Magów. Ale teoretycznie możecie je sobie przyczepić do domowych kapci.

Niektórzy maniacy idą jeszcze dalej i szyją swoje własne buty. Od podeszwy, po automatyczne sznurówki. Jedną z takich osób jest Brad Fyfe, który do stworzenia swoich własnych Magów wykorzystuje chińskie podróbki (które oczywiście też można kupić) odpicowane za pomocą podświetlania, staranniej wykonanych podeszw itp.

Mimo, że od premiery pierwszej części Powrotu do przyszłości minęło już 30 lat, a druga, najbardziej futurystyczna część, weszła do kin w roku 1989, to nadal marzymy o wielu gadżetach z tych filmów. Najczęściej o tych najbardziej spektakularnych i najtrudniejszych do zrealizowania. Latających samochodach i deskorolkach, reaktorach atomowych napędzanych skórkami od bananów i wehikułach czasu w postaci samochodu DeLorean DMC-12.

Jednak czasem nasze marzenia są prostsze i łatwiejsze do spełnienia. Jak na przykład para świecących butów.