O tym, że Google chce stworzyć swoje okulary do rzeczywistości rozszerzonej (ang. Augmented Reality) już pisałem. Dzisiaj wracam do tematu, bo pojawiły się nowe informacje. To oczywiście wszystko tylko plotki. Firma nie zdradza żadnych oficjalnych konkretów, więc możemy bazować tylko na nieokreślonych informatorach. To właśnie oni donoszą, że okulary Google mają wyglądać podobnie co widoczne na zdjęciu szkła Oakley Thumps.
Kosztujące około 130-150 dolarów (w zależności od modelu) okulary Oakley to tak naprawdę dziwaczny odtwarzacz mp3. Dość średni jak na dzisiejsze standardy, bo z pamięcią zaledwie 512 MB lub 1 GB. Ale że odtwarzacz jest zamknięty w obudowie okularów przeciwsłonecznych, to konstrukcja jest ciekawa. Nie wiem czy warta 460 zł z tak małą pojemnością, ale np. dla osób biegających latem może to być rozwiązanie interesujące.
W przypadku okularów Google miałyby one oczywiście szersze zastosowanie. Nowe plotki mówią o szklanym wyświetlaczu, który nie byłby przeźroczysty i nie obsługiwałby 3D (w odróżnieniu od urządzenia Lumus DK-32), ale za to pozwalał na poruszanie się po menu poprzez wychylenia głowy. Podobno urządzenie ma oferować możliwości zbliżone do smartfonów z systemem operacyjnym Android.
Póki co o szkłach mówi się Google X Glasses. Podobno działają już pierwsze prototypy, ale na faktyczne urządzenie będziemy musieli jeszcze poczekać dość długo. Nikt tak naprawdę nie wie ile i czy w ogóle kiedykolwiek się ich doczekamy. Przynajmniej od Google. Inne firmy już teraz atakują rynek okularami do rzeczywistości rozszerzonej.