Pod moim niedawnym wpisem o Androidzie czytelnik Leniuch zgłosił sporo problemów z telewizorem Pilips 8109. Obiecałem sprawdzić je u siebie i obietnicy dotrzymuję.
O co chodzi?
We wtorek opublikowałem materiał dotyczący Androida w telewizorach. Odpowiadałem w nim na pytanie czy ma on sens. Pod tekstem czytelnik Leniuch odniósł się do mojego wpisu oraz testu telewizora Philips PFS8109 z systemem operacyjnym Google. Wspomniany czytelnik ma spore problemy ze swoim egzemplarzem, który aktualnie jest w serwisie. Poprosiłem go o podanie kilku przykładów bugów jakie miał, bym mógł sprawdzić czy to kwestia dotycząca jego egzemplarza, czy wszystkich telewizorów z tej serii. Leniuch odpowiedział konkretnie z czym miał problemy, za co bardzo mu dziękuję. Ja przetestowałem.
Wersja oprogramowania
Philips 8109 Leniucha działał na softwarze z z końcówką .107.
Telewizor, który jeszcze przez chwilę stoi o mnie jest 0.9.88.0
Testy
Leniuch pisał o problemach z konwersją 2D do 3D w przypadku sygnału telewizyjnego. Po włączeniu tej funkcji telewizor mu się blokował i pozwalał na powrót. Sprawdził to u siebie na sygnale DVB-T. Nie miałem takiego problemu. Opcja włączała i wyłączała się, mogłem przechodzić do menu i Smart TV.
Drugą kwestią był nieaktywny przycisk Ambilight na pilocie w aplikacji Ipla.
Sprawdziłem to i potwierdzam – w niektórych aplikacjach przycisk nie działa. Nie tylko w Ipli, ale np. również w Kinoplex.
Rozwiązaniem problemu jest wejście do opcji Ambilight z opcji TV (zębatka na pilocie).
Ciekawe jest to, że przycisk nie reaguje tylko w niektórych aplikacjach. Np. w Google Play Movies działa bez problemu.
Zapytam producenta czy to kwestia oprogramowania TV, czy funkcji aplikacji Smart TV.
Trzecia kwestia o jakiej pisał Leniuch, to zawieszanie systemu przy korzystaniu ze sklepu Google Play i przeskakiwaniu na inne aplikacje.
Sprawdziłem to u siebie i nie miałem tego problemu. Załączam filmik.
Leniuch wspominał jeszcze o częstym zawieszaniu się telewizora przy sygnale z dekodera nc+ lub lub DVB-T. Satelity aktualnie nie mam jak sprawdzić, ale wczoraj oglądałem przez godzinę telewizję z DVB-T i nie miałem tego problemu.
Dlaczego to piszę?
To proste. Czytelnik zgłasza problemy, mam jeszcze telewizor u siebie, więc sprawdzam. Proszę nie doszukiwać się tu żadnego drugiego dna, bo go nie ma.
Leniuch miał straszne problemy ze swoim modelem, a i ja swego czasu zgłaszałem wiele obiekcji, gdy telewizor działał jeszcze na oprogramowaniu w wersji beta. Z aktualizacji na aktualizację u mnie było jednak lepiej, aż do teraz, gdy telewizor jest w pełni sprawny. Nie jest to najstabilniejsza platforma na rynku, czasem się zawiesza, ale w przypadku egzemplarza, który ja testuję plusy zdecydowanie przeważają minusy.