O tym, że Philips zamierza przejść w swoich telewizorach na system Android pisałem już kilka razy. Teraz na telewizorze Philips PFS8109/12 powered by Android sprawdzam czy jest na co czekać. Co chcecie o nim wiedzieć?
Na niedawnej konferencji Google dowiedzieliśmy się, że Androida w przyszłym roku zaimplementuje również Sony i Sharp. To jednak Philips będzie pierwszy. Telewizory tego typu miały pojawić się już w połowie tego roku, ale przyjdzie nam na nie poczekać do września. Premiera będzie miała miejsce na targach IFA 2014 w Berlinie. Ja jednak już teraz sprawdzam na co stać Philipsa PFS8109/12.
Przede wszystkim ogromne brawa dla producenta za design. Widać tu idealne połączenie chińskiej praktyczności TP Vision, z artystyczną spuścizną po europejskim Philipsie. Nawet w tak drobnych elementach jak kolorach podpowiadających jak złożyć podstawkę.
Najbardziej w oczy w rzuca się jednak design samego telewizora. Sprzęt wygląda rewelacyjnie! Co zabawne ładniej niż przód, prezentuje się jego tył. To jeden z najlepiej wyglądający z tyłu telewizor jaki widziałem ;)
W zestawie są dwie pary okularów migawkowych oraz pilot zdalnego sterowania wyposażony w klawiaturę QWERTY i żyroskopy.
Przejdźmy jednak do mięsa – jak działa Android?
Po kilku godzinach zabawy jedno jest pewne – to może być rewolucja. Dla Philipsa w dużej mierze pod względem szybkości działania. Telewizor działa błyskawicznie! Już w innych, tegorocznych seriach było widać poprawę, ale w modelu działającym Androidem różnica jest kolosalna.
Dla całego rynku wiele zmienić może dostęp do sklepu Google Play. Dzięki niemu wreszcie Smart TV dostosowuje się do nas, a nie odwrotnie. Nie pasuje mi firmowa przeglądarka? Żaden problem. Ściągam sobie po prostu Chrome’a.
Nie jestem zadowolony z odtwarzacza multimediów? Nie ma sprawy. Do wyboru jest ich kilka.
Największe nadzieje wiążę z grami. Pod tym względem Philips 8109 sprawdza się znakomicie. Udało mi się podłączyć nie tylko kablowe pady od Xboxa 360, ale nawet bezprzewodowe z wykorzystaniem transmitera dla PC.
Będzie wojna na gry w Smart TV… Wreszcie!
Co najważniejsze niektóre gry wykrywają układ przycisków padów od Xboxa, przez co telewizor zmienia się w konsolę. Teraz wszystko w rękach twórców gier. Jeśli staną na wysokości zadania, to Smart TV dostanie nową, bardzo ciekawą funkcjonalność.
Napisałem jednak, że to może być rewolucja, a nie że już jest. Dlaczego? Bo oprogramowanie telewizora jest jeszcze dopracowywane i póki co to widać. W czasie pierwszych godzin zabawy znalazłem kilka mniejszych niedoróbek i trzy bardzo poważne. Aktualnie definitywne ocenianie tego telewizora byłoby nierzetelne. Do premiery został miesiąc i zbyt wiele może się jeszcze zmienić.
Jeśli producent zadba o poprawki największych problemów – będzie to rewelacyjny telewizor. Jeśli nie – będzie tylko przeciętny.
Chcecie wiedzieć coś konkretnego o Philipsie PFS8109/12 powered by Android? Pytajcie w komentarzach lub na moim Facebooku.