Do startu targów IFA 2014 w Berlinie został nieco ponad tydzień. Zaczyna się więc okres przed imprezowych przepychanek. Jak co roku najbardziej aktywni są spece od marketingu z Samsunga i LG. Dzisiaj specjalne wydanie Poniedziałku na skróty z tymi dwoma zawodnikami. Czym dają sobie po twarzach?
Tak jest co roku. Targi IFA ruszają na początku września, ale firmy jeszcze przed dniami prasowymi zarzucają nas informacjami o nowinkach. Szum trzeba rozkręcić jak najszybciej. Tradycją jest również fakt, że najgłośniej krzyczą Koreańczycy. Co jak co, ale Samsung i LG umieją narobić wokół siebie wiele szumu. Na pytanie czy ma on sens, odpowiem po targach. Teraz zerknijmy czym dwie firmy nas nęcą.
LG – okrągły Smartwatch
LG pozazdrościło chyba Motorolii zegarka Moto 360 i planuje podobny produkt. Zamiast lać wodę na temat czegoś, o czym póki co nic nie wiadomo, zerknijcie po prostu na teaser jaki opublikowało LG Mobile. Zapowiada się bardzo ciekawy rok dla fanów smart zegarków.
Samsung – prostokąty zegarek OLED Tizen
Według niepotwierdzonych jeszcze plotek do jakich dotarł serwis PocketNow na niemieckich targach Samsung również pokaże nowy zegarek. Ma to być trzecia wersja Galaxy Geara z prostokątnym ekranem OLED o lekko wygiętej powierzchni. Podobno ma on działać w oparciu o system operacyjny Tizen, co byłoby logicznym krokiem, biorąc pod uwagę plany Samsunga związane z tą platformą.
Zobaczymy.
Na zdjęciu obecne Smart Watche Samsunga.
LG – pierwszy na świecie OLED 4K w sprzedaży
Jeden z motywów przewodnich targów IFA to hasło „pierwszy na świecie”. Producenci je uwielbiają. Zawsze muszą mieć coś pierwszego, jedynego, wyjątkowego i nowego. W tym roku będzie tak samo. Na stoisku LG na pewno pojawi się telewizor OLED LG EG9700. Producent właśnie wprowadza go do sprzedaży w Korei.
Nie byłoby w tym nic wyjątkowego, gdyby nie fakt, że to pierwszy telewizor OLED Ultra HD jaki trafi do masowej sprzedaży. Będzie dostępny w przekątnych 65 i 77 cali. Nie znam cen, ale LG zapewnia, że po pierwszych zamówieniach w rodzinnych stronach odbiornik będzie też można kupić w Europie i Ameryce Północnej.
Samsung – historia krzywizny
Rok 2015 będzie równie interesujący pod względem wygiętych telewizorów. Nie ma wątpliwości, że w tej dziedzinie będzie przodował Samsung. Oprócz samego sprzętu na targach IFA producent pokarze instalację artystyczną „Origin of the curve” (Źródło krzywizny) przygotowaną we współpracy z francuskim artystą specjalizującym się w sztuce cyfrowej – Miguelem Chevalier (którego nie znam, więc chętnie poznam :). Nie wiadomo dokładnie co na niej będzie, ale to interesujący pomysł. Może być fajnie.
Na pytanie czy wygięte telewizory mają sens już odpowiadałem.
Obecnie dwa najsilniejsze telewizory tego typu w ofercie Koreańczyków, to Samsung HU8500 i LG EA980, które dla Was porównałem.
LG – mini projektor MiniBeam
Po drugiej stronie barykady pojawi się miniaturowy projektor MiniBeam warzący zaledwie 580 gramów. Obraz podświetlają diody LED o jasności 700 ANSI lumenów. Rozdzielczość niestety tylko 1280 x 720 pikseli, ale jeśli cena będzie atrakcyjna, to MiniBeam może być ciekawą alternatywą dla sal wykładowych czy spotkań biznesowych. A może nawet przenośnego kina domowego zabieranego na urlop?
Samsung – pierwszy na świecie wyginany telewizor Ultra HD
Jeśli w kwestii hasła „pierwszy na świecie”, o którym wspominałem, mi nie wierzycie, to spójrzcie na kolej dowód. Samsung będzie miał na targach pierwszy na świecie, 105-calowy telewizor Ultra HD z matrycą LCD wyginaną na żądanie. Widzieliśmy już coś takiego na CES 2014, ale tamten odbiornik miał „tylko” 85 cali. Zwiększenie przekątnej pozwala na dodanie hasła „pierwszy na świecie”. I, nie bójmy się tego powiedzieć, wywołanie zachwytu. Najprawdopodobniej będzie to tylko prototyp, ale ciekawostka i tak jest godna uwagi.
Tyle nowinek od Samsunga i LG przed targami IFA. Czy to już wszystkie? Zwariowaliście?! Oczywiście, że nie! Do następnej środy pojawi się ich jeszcze kilkadziesiąt. A to tylko czas przed targami. Nie mogę się już doczekać początku września…