W zeszłym roku badacze z Massachusetts Institute of Technology pochwalili się swoimi pracami nad wyświetlaczami holograficznymi. Teraz pokazują prototyp przezroczystego ekranu, który w połączeniu z mini projektorem można by montować w dowolnym miejscu. Na przykład w okularach.
Wyświetlacze półprzeźroczyste nie są już domeną filmów fantastyczno-naukowych. Technologia OLED pozwala na stworzenie tego typu paneli w względnie prosty sposób. Widzieliśmy już nie raz przykłady takich rozwiązań. Na targach IFA i CES producenci z różnych części świata pokazywali też przezroczyste ekrany LCD. Są mniej praktyczne niż OLED, bo wymagają dodatkowego źródła światła, ale ich produkcja może być póki co tańsza niż telewizorów organicznych. Tego typu rozwiązania docierają do nas już nie tylko z Japonii i Korei, ale również z Chin. Oczywiście póki co w wersjach prototypowych, ale za to w dużej przekątnej i nawet 3D.
Co do rozwoju tej technologii mogą dodać amerykańscy naukowcy z MIT?
Ich pomysł, to nanocząsteczki srebra umieszczone na przezroczystym materiale (szkło lub tworzywo sztuczne), które rozpraszają promieniowanie o konkretnych długości fal. W praktyce oznacza to, że obraz rzucony na taką powierzchnię może być filtrowany i szkle może pozostać tylko konkretny kolor. „Ekran” pozostaje więc przezroczysty, a przed naszymi oczami pojawia się obraz.
Póki co nanocząsteczki wielkości 60 nanometrów są w stanie filtrować światło tylko tak, by wyświetlić jeden kolor. W przyszłości ma być możliwe odwzorowanie na szkle pełnej palety barw RGB.
Zastosowanie? Na przykład systemy nawigacyjne wyświetlane na szybie samochodu lub samolotu czy po prostu nowa wersja Google Glass.
Szkło będzie wyglądać na prawie idealnie przezroczyste ponieważ większość światła nie ma tej konkretnej długości fali
– tłumaczy Marin Soljačić z MIT.
Koniec końców jest to więc nowoczesny ekran dla projektorów wykonany ze szkła lub tworzywa sztucznego. Taki, który mógłby pozwolić na wyświetlenie dobrej jakości obrazu w miejscach, gdzie do tej pory nie było to możliwe. Oczami wyobraźni można zobaczyć interaktywne witryny sklepowe, okna w kuchni, na których widać aktualne informacje o pogodzie czy zestawy do rzeczywistości rozszerzonej, takie jak wspomniane Google Glass, ale o lepszej jakości obrazu w silnym słońcu i na całej powierzchni okularów.
Niestety póki co MIT nie mówi nic o masowej produkcji. Na razie jest to tylko technologia prototypowa, pokazująca pewną myśl techniczną.