Samsung Evolution Kit

W Korei Samsung rozpoczyna sprzedaż swojego Evolution Kit. Z tej okazji zbieram wszystkie informacje na jego temat w jednym miejscu. Pod wieloma względami to jedna z najciekawszych nowinek na rynku TV od lat.

Ktoś może powiedzieć, że zwariowałem, bo przecież mamy Smart TV, sterowanie gestami i głosem, systemy zamiany obrazu 2D na 3D i inne nowinki, które dla codziennego użytkowania telewizora są o wiele bardziej istotne, niż jakaś tam przystawka z lepszym procesorem. Tylko, że to właśnie Evolution Kit będzie napędzał kolejne generacje wymienionych powyżej rozwiązań. Nowe pomysły softwareowe pojawiają się co roku i są kartą przetargową producentów, którzy wmawiają nam, że starsze modele telewizorów nie są w stanie ich obsłużyć, więc już czas na nowy odbiornik. Telewizor to jednak nie buty czy tania komórka. Kupuje się go na lata. Ta polityka się jednak nie zmieni, więc rozbudowujący możliwości sprzętowe Evolution Kit może być ciekawą alternatywą. Szkoda, że tak drogą, ale o tym za chwilę.

Samsung Evolution kit 2

Obecnie Samsung rusza ze sprzedażą w Korei (cena 300 000 wonów, więc około 850 zł). Co będzie oferowała pierwsza wersja Evolution Kit?

  • Procesor czterordzeniowy – Cortex A15,
  • nowy układ graficzny – Mali T604 500 Mhz,
  • więcej pamięci – 1,5 DDR3 i 4GB na aplikacje,
  • kompatybilność z modelami z 2012 roku – ES7000 i ES8000,
  • pilot z touchpadem i mikrofonem w zestawie,
  • nowe oprogramowanie już w urządzeniu (po podpięciu do telewizora nie trzeba nic dociągać z sieci),
  • cena – około 300 euro, więc teoretycznie około 1200 zł (w USA – 300 dolarów).
  • premiera w Polsce w połowie tego roku.

Warto również dodać, że po podłączeniu Evolution Kit wzrośnie też nieznacznie pobór energii. Według serwisu DDay.it w przypadku modelu 55″ F8000 jest to wzrost z 170 W na 182 W.

Rozwiązanie jest póki co jedyne w swoim rodzaju. LG ma co prawda upgrader SP820, ale to w zasadzie zewnętrzny odtwarzacz z funkcjami Smart TV. Evolution Kit to po prostu aktualizacja sprzętowa telewizora.

Pomysł mi się podoba, bo sprawia, że fani nowinek mogą usprawnić telewizor i pod wieloma względami zamienić go w nowy model. Mniej podniecająca jest cena. 1200 zł to sporo, a przypominam, że nie znamy jeszcze oficjalnej, polskiej ceny. Podczas Samsung Forum 2013 przedstawiciele producenta powiedzieli mi, że ich zdaniem około 10% wartości odbiornika, to właściwa cena, a sprzęt jest kierowany do osób zakochanych w nowinkach technicznych. Jeśli tak na o patrzeć, to rozumiem tę politykę. Jednak przy takiej cenie, Evolution Kit nie ma raczej szans na stanie się najbardziej popularnym i masowym dodatkiem do telewizorów.

Co myślicie o takim rozwiązaniu?