Mamy z żoną taką małą tradycję – gdy wychodzi gra LEGO, która nas interesuje, to odcinamy się od świata na trzy dni i gramy aż do kontuzji nadgarstków. W ten weekend grałem w LEGO Marvel’s Avengers. Ubaw!

Gra nie jest idealna. Producent od lat wydaje tytuły na bazie tego samego schematu, a nadal nie dopracował pracy kamery, przeskakiwania między postaciami i dzielenia ekranu w trybie dla dwojga graczy (czyli w najlepszej wersji tych gier). Tryb fabularny jest lepszy niż w LEGO Marvel Super Heroes, ale poziomy są nadal za ciasne. Często zdarzają się też momenty, w których jeden graczy nie ma zbyt wiele do roboty i musi czekać aż kompan skończy pewną czynność.

Na szczęście rekompensuje to otwarty świat. Możemy swobodnie poruszać się po mniejszych lokacjach. To dyspozycji są Asgard, Waszyngton, Malibu i baza S.H.I.E.L.D. Największe wrażenie robi jednak znany już z LEGO Marvel Super Heroes Nowy Jork. Ogromny i pełen atrakcji! Do wykonania są tu wyścigi, misje dla bohaterów, poszukiwania złotych klocków, mini zagadki itp. Mnóstwo „znajdziek” dla fanów tego typu zabawy. Nie dacie rady znaleźć wszystkich za jednym razem, konieczne będzie branie od czasu do czasu oddechu od tej części gry, ale samo poruszanie się po mieście to nie lada gratka! Latanie nad nim w pancerzu Iron Mana, skórze Thora czy butach kilkudziesięciu innych postaci znanych z filmów i komiksów Marvela sprawia ogromną frajdę!

Osoby śledzące mnie na Facebooku wiedzą, że w ten weekend grałem w LEGO Avengers. Jak zwykle w co-opie z moją żoną i jak zwykle do upadłego! Gra nie jest aż tak dobra jak LEGO Władca Pierścieni (znakomity tryb fabularny i mniejszy, ale równie ciekawy, otwarty świat co w Marvelu), ale można w nią wsiąknąć jak we wszystkie tytuły LEGO. Szczególnie bawiąc się w dwie osoby i jeśli znacie dobrze filmowy świat Marvela. Część fabularna to przede wszystkim dwie części Avengersów. Dodatkowo są też skrótowe wersje Iron Mana 3, drugiego Kapitana Ameryki i drugiego Thora.

Miałem niezwykłą radochę porównując filmowe przygody bohaterów z ich odpowiednikiem w wersji klockowej. Spójrzcie sami jak genialnie jest to oddane.

Zachęcam do subskrypcji mojego kanału na YouTube.

Jeśli szukacie dobrej gry w klimatach superbohaterskich, która jest zabawna i pozwala na granie z drugą osobą, to polecam! Tytuły z serii LEGO nadają się rewelacyjnie zarówno dla starszych jak i młodszych graczy (zabawa z dzieckiem musi być nieziemska!). To również idealne propozycje jeśli potrzebujecie czegoś prostego, co przekona Waszą drugą połówkę do wspólnego grania.

LEGO Marvel’s Avengers nie jest najlepszą grą z cyklu, ale i tak ją polecam. Mimo nielicznych wad, z których wiele jest niestety tożsamych z większością gier Traveller’s Tales, bawiłem się świetnie i spędzę z tą grą jeszcze wiele godzin, próbując znaleźć wszystkie złote klocki.