Gdy Samsung zaprosił mnie na panel dyskusyjny poświęcony Smart TV nie spodziewałem się by coś mogło mnie zaskoczyć. Z radością donoszę, że się myliłem. Aktualizacja – sklep Alma, właśnie trafił na Smart TV Samsunga.
Z jednej strony spotkanie z przedstawicielami polskiego oddziału producenta i kilkoma znakomitymi dziennikarzami było sztampowe. Samsung przedstawiał swoją platformę Smart TV, chwalił się wynikami klikalności i liczbą dostępnych aplikacji. Nie bez powodu, bo rzeczywiście platformę smart Koreańczycy mają bardzo ciekawą. W zasadzie to Polacy.
Polski oddział Samsunga był pierwszym na świecie, który stworzył lokalne aplikacje Smart TV. Były to aplikacje wyprodukowane wspólnie z Agorą
– powiedział Michał Wojciechowski, content services team leader w Samsung Electronics.
Z drugiej strony podczas panelu dyskusyjnego producent przedstawił wiele ciekawych statystyk i zapowiedzi. Jak wygląda obecna i przyszła sytuacja Smart TV?
Jak się okazuje mimo że przy wyborze telewizora kierujemy się nadal głównie ceną i wielkością, to po podłączeniu odbiornika do sieci stajemy się bardzo aktywnymi użytkownikami Smart TV. Według danych Samsunga od roku 2011 do 2013 procent podłączeń do sieci nowego sprzętu smart wzrósł od 35, przez 45 aż do 70% w tym roku. Oczywiście wiąże się to po części z tym, że funkcje sieciowe mają już nawet tańsze modele telewizorów. Najciekawsze jest jednak to, że po podłączeniu nie przestajemy używać sieci.
We wrześniu 2013 roku 73%kliknięć w Smart TV dotyczyła aplikacji polskich. Jest to najlepszy wynik w Europie. Z aplikacji globalnych najpopularniejszy jest YouTube (zgodnie z tym co pisałem o Smart TV używanym przez laików). Samsung twierdzi, że 70% osób korzystających z jego platformy internetowej używa jej codziennie. Niestety producent nie ma danych czasowych (które zbierać mogą twórcy aplikacji), więc nie wiadomo ile czasu spędzają fani tej marki w telewizyjnej sieci.
Wiadomo za to, że mimo powiększania portfolio programowego (o nowościach za chwilę) producent nadal uważa Smart TV za funkcję rozwijającą się. Polskie centrum badawczo rozwojowe w Warszawie rozrosło się w ciągu kilku lat z 5 do 55 osób, ale wedle Samsunga Smart TV dopiero dorasta.
Cały czas zarabiamy głównie na sprzedaży telewizorów. Dużo osób podłącza je do Internetu, ale Smart TV jest nadal głównie dodatkiem, który obecnie staje się jednym z elementów pomagających w wyborze nowego telewizora
– mówi Michał Wojciechowski.
Proces akceptacji aplikacji jest bardziej restrykcyjny niż w przypadku komórkowych sklepów Google Play i Apple App Store i polega nie tylko na weryfikacji i dopracowaniu technicznym (od 3 tygodni, do 6 miesięcy w zależności od wymaganych poprawek), ale też akceptacji merytorycznej. Wysypu polskich widgetów Smart TV jak na rynku sprzętu mobilnego nie ma co oczekiwać. Samsung (i inni producenci telewizorów też) stawia raczej na jakość lokalnych aplikacji. Dlatego obok Ipli czy TVN Playera są też zakładki Filharmonii Wiedeńskiej lub polskich ośrodków kultury i sztuki (pisałem kiedyś o nich). Samsung ma obecnie ponad 100 aplikacji polskojęzyczych w kilku kategoriach:
- Lifestyle – 29
- Informacje – 28
- Wideo – 19
- Edukacja – 12
- Gry – 11
- Sport – 3
Pod względem ilości lokalnych widgetów w europejskim Smart TV Samsunga lepiej wypadają tylko Francja i Włochy.
Twórcy aplikacji VOD zarabiają głównie na reklamach (podobno bardzo dużo, chociaż konkretnych sum nie poznamy) i dodatkowo na abonamentach (np. za treści HD, nowości). Niedługo będzie to też zarobek z informacji i handlu. W planach wydawniczych są takie aplikacje jak:
- HBO GO
- kinoplex
- portal DOZ czyli internetowy system zamawiania leków
- Pudelek.tv
- VOD Bajki
- Alma
Najszybciej mają pojawić się HBO GO i kinoplex. Później Pudelek.tv i wirtualna apteka. Widziałem aplikacje w wersji beta i działają nieźle. Pudelek ma materiały wideo, krótkie zajawki i komentarze, a market Alma i sklep z lekami pozwolą na robienie zakupów z dowozem do domu. Niestety nie mogę pokazać Wam jak aplikacje będą wyglądać, ale sami sprawdzicie to w przeciągu około czterech miesięcy. Możliwe że szybciej.
Oprócz tego za pomocą Smart TV Samsunga można zamówić jedzenie, sprawdzić rachunek za prąd w firmie Energa, zalogować się na konto bankowe BZWBK, wymienić walutę, obejrzeć Demotywatory, poczytać za darmo „MaleMena”, sprawdzić oferty biur podróży czy pobawić się ze znajomymi w karaoke.
Jest tego dużo i robi się różnorodnie. Samsung oferuje czasem mniej standardowe aplikacje dzięki czemu funkcjonalność Smart TV ciekawie się poszerza.
Robimy to po to, by pokazać że Smart TV to nie tylko telewizja. To trend, który sprawia że sprzęt nadąża za zmianami kulturowymi i technologicznymi
– tłumaczy politykę firmy Anna Juchimiuk, content services specialist.
Na deser producent szykuje dwie wisienki.
Pierwsza to jeden z 5 darmowych filmów z biblioteki Premium Ipli, który dostanie się po wpisaniu kodu z biletu z kina CinemaCity. Promocja potrwa do września 2014. Niestety kody działają tylko w Smart TV Samsunga, a 5 filmów do wyboru jest ustalone co miesiąc na sztywno (nie można wybrać dowolnych pozycji z biblioteki Iplii). Niemniej dla użytkowników sprzętu tego producenta, to fajny gratis.
Druga wisienka, to przystawka do telewizora z Androidem. O taką funkcję pytał na Facebooku czytelnik Waldek. Zgodnie z tym o czym niedawno pisałem Androida w telewizorze nie będzie. O dziwo jednak może pojawi się obok niego. Samsung planuje wydać zewnętrzną przystawkę Home Sync, która ma dawać dostęp do zwykłych funkcji Androida, w tym do sklepu Google Play.
Co za tym idzie podobnie jak za pomocą sprzętu takiego jak Measy U2C będzie można np. zainstalować inną przeglądarkę internetową (o to pytał czytelnik Radek). Póki co nie wiadomo jednak ile Home Sync będzie kosztował w Polsce i kiedy zostanie wydany. Nieoficjalnie mówi się o dwóch-trzech miesiącach, ale dokładnej daty premiery jeszcze nie ma.
Co z tego wszystkiego wynika? Oczywisty wniosek – Smart TV u Samsunga nie będzie się zmieniać diametralnie. Producent będzie nadal stawiał na widgety, a nie treści z wbudowanej pzeglądarki. Nadal najpopularniejsze będą funkcje internetowe związane z filmami i serialami (szeroko rozumiane VOD), a czas pokaże z czego więcej użytkownicy będą jeszcze chcieli korzystać. Cieszy różnorodność polskich aplikacji oraz ukłon w stronę nowego trendu związanego z Androidem. Nawet jeśli bardzo delikatny.
Podsumowując, jeśli ktoś nie trawi takiej formy Smart TV jaką znamy dzisiaj, to raczej się do niej nie przekona. Jednak osobom używającym tych funkcji na telewizorach Samsunga można zazdrościć pięknie rozbudowującej się platformy.
AKTUALIZACJA 3.06.2014
W grudniu zeszłego roku wspominałem, że w nowościach Samsung Smart TV pojawi się miedzy innymi elektroniczna wersja sklepu Alma. Kilka miesięcy później doczekaliśmy się startu tej aplikacji.
Alma24 dostępna na telewizorach Samsung Smart TV z serii E i F, to aplikacja popularnych Delikatesów internetowych Alma24.pl, umożliwiających szybkie i wygodne zamówienie zakupów z dostawą do domu
– pisze Samsung w oficjalnej informacji prasowej.
Dostawa jest możliwa od 15 zł i działa w 15 lub 17 miastach polski (informacja Samsunga podaje różne dane). Nie mam pełnej listy, ale Samsung potwierdza: Bydgoszcz, Częstochowę, Kraków, Lublin, Łódź, Olsztyn, Opole, Poznań, Rzeszów, Szczecin, Warszawę, Wrocław i Trójmiasto.
Wczoraj wspominałem o tym, że Samsung obecnie rządzi pod względem Smart TV. Między innymi właśnie dzięki takim aplikacjom. Sklep internetowy w komórce czy komputerze nie jest niczym nowym, ale na Smart TV to coś wyjątkowego.
Czy sprawdzi się w praktyce? Czas pokaże. Samsungowi należą się jednak gratulacje za wdrażanie takich pomysłów. Tak naprawdę poza treściami VOD wszystko w Smart TV jest jeszcze niewiadomą. Póki ktoś nie sprawdzi co zadziała, nie będziemy tego wiedzieć.
Dawniej miałem wątpliwości czy Smart TV w ogóle kiedykolwiek chwyci. Teraz widzę, że z takimi pomysłami – jak najbardziej.