Jeśli jeszcze nie widzieliście całkowicie odjechanego filmu Kung Fury, to teraz możecie nadrobić zaległości w polskiej wersji językowej. Czyta kultowy Tomasz Knapik.
Gimby mogą nie znać Pana Knapika, ale dla ludzi z mojego pokolenia to postać naprawdę kultowa. Lektor filmów i seriali, a także głos programu o grach komputerowych Escape, który w latach 90-tych królował na antenie Polonii 1.
Polską wersję językową Kung Fury przygotowała firma Mikrofonika, a za całkiem udane tłumaczenie odpowiada Maciej „Les Faroosh” Trembowiecki. Wszystko oczywiście za zgodą Laser Unicorns i Davida Sandberga, scenarzysty, reżysera i tytułowego bohatera filmu.
Jeśli surrealistyczny klimat Kung Fury Wam odpowiada, to jeszcze bardziej polecam australijski serial Danger 5, o którym pisaliśmy kiedyś na Masie Kultury. Widać wyraźnie, że twórca Kung Fury czerpał wiele inspiracji z tej produkcji. Jej pierwszy sezon, to majstersztyk. Drugi jest jak na mój gust aż za bardzo zwariowany, ale to nadal coś innego niż zwykle. Polecam.
Oryginalną wersję Kung Fury znajdziecie na profilu YouTube Laser Unicorns.
Tylko pamiętajcie o przewinięciu kasety do początku przed oddaniem do wypożyczalni ;)