Nowa seria 6500 Philipsa, nowe obietnice poprawy szybkości działania i jakości. Czy zostaną spełnione?
Rok temu testowałem dla Was Philipsa PFK6550/12. Teraz będę porównywał go do tegorocznej serii Philips PUS6561/12.
Zgodnie z tym co pisałem po konferencji producenta w Brukseli, w tegorocznej serii 6500 dostaniemy nowego pilota (o którym więcej za chwilę), matrycę 4K, niższy input lag w trybie gier i szybsze podzespoły, mające poprawić płynność działania, mimo podniesienia rozdzielczości (zeszłoroczna seria 6500 była Full HD).
Znane są też akcenty na jakie będzie kładł nacisk ten producent w roku 2016. Mówiłem o nich na moim kanale YouTube, na który serdecznie Was zapraszam.
Zobaczymy jak sprawdzą się te obietnice w praktyce.
Pierwsze wrażenia, po dwóch godzinach używania telewizora, są następujące:
- Przechodzenie z jednego telewizora z Android TV na drugi jest bajecznie proste. Łączymy się z siecią, logujemy na konto Google i po chwili mamy to samo co poprzednio, tylko na nowym telewizorze.
- Póki co zero problemów z płynnością i stabilnością. Mimo przejścia na wyższą rozdzielczość.
- Już teraz wiem, że nowy pilot wywoła mieszane uczucia. Jest mniejszy i lżejszy, przez co lepiej leży w dłoni. Działa na podczerwień, a nie Bluetooth, ale jeśli nie zamierzacie używać go spod koca czy zza ściany, to nie będzie problemu. Producent użył tu kilku diod LED umieszczonych w dwóch miejscach pilota (dla zwykłych przycisków i klawiatury QWERTY).
Spore uwagi mam jednak do nowych przycisków. Są bardzo płaskie, a do tego odstępy między nimi są tak małe i płytkie, że często w ogóle nie wyczuwalne pod palcami. Obawiam się, że to może być pięta Achillesowa nowego pilota.
Póki co to tyle wrażeń na gorąco.
W czasie świąt nie mam zamiaru sięgać po zbyt zaawansowaną technologię (poza kilkoma meczami League of Legends, ma się rozumieć), więc macie czas na podesłanie swoich pytań. W komentarzach pod tym wpisem lub na moim Facebooku.
Po świętach pokażę Wam główne różnice między zeszłoroczną, a tegoroczną serią 6500 i odpowiem na Wasze pytania.
AKTUALIZACJA 7.4.2016