Gdzieniegdzie spadł już pierwszy śnieg, a rześka zima już za plecami. Sprawdźmy więc kilka ciepłych wiadomości.
Dzień dobry, to seria, w której proponuję Wam alternatywę dla wszędobylskiego czarnowidztwa. Znajdziecie w niej wyłącznie dobre wiadomości. A skoro tak, to poszukałem wsparcia u ekspertów z tej dziedziny. Dzień dobry powstaje we współpracy z serwisem Dobre Wiadomości.net.pl. Jeśli, któraś z informacji Was zainteresuje i będziecie chcieli przeczytać o niej więcej, to zajrzyjcie do tego serwisu.
Dobrze więc. Zaczynamy!
Sekret długowieczności
Na początek sekret długiego życia. Emma Martina Luigia Morano, Włoszka, która urodziła się 29 listopada 1899 roku, ma 117 lat i jest najstarszą, żyjącą obecnie osobą na Ziemi, twierdzi, że tajemnica długowieczności kryje się w… byciu singielką. Pani Morano miała co prawda męża, ale rozeszli się w 1983 roku. Jej opinię potwierdzają niektóre badania naukowe, mówiące o tym, że związanie się na stałe z niewłaściwą osobą może być bardziej szkodliwe niż pozostanie samemu.
Ja osobiście zachęcam mimo wszystko do szukania drugiej połówki, ale z drugiej strony nie będę się zbyt mocno kłócił z Panią Morano. Wszystkiego najlepszego i 100… to znaczy 200 lat!
Czyste oceany
Od 117 lat przejdźmy do 22. Właśnie tyle ma Holender Boyan Slat, który chce zmienić świat. Jego organizacja Ocean Cleanaup Foundation wymyśliła sposób na proste i efektywne oczyszczenie wód mórz i oceanów z plastikowych śmieci. Są to zasilane energią słoneczną „zbieraczki” śmieci, które z wykorzystaniem prądów morskich o wiatru przemierzałyby wody i w specjalne zaprojektowane, bezpieczne dla planktonu sieci zbierały odpadki z tworzyw sztucznych.
Na początku pomysł Slata nie spotkał się z wielkim zainteresowaniem, ale teraz się to zmienia. Jego wystąpienie na Tedx Talks z 2012 roku wyświetlono już ponad dwa i pół miliona razy, a pilotażowy program jego systemu ma zostać uruchomiony w okolicach japońskiej wyspy Cuszima.
Wersal na klatce schodowej
Wyjdźmy na chwilę z wody i przejdźmy się po Wersalu… czy raczej klatkach schodowych, które udają Wersal.
Vladimir Czajka, ukraiński emeryt, przez ostatnie 15 lat dekorował klatki schodowe zwykłego bloku przy ulicy Radużnej w Kijowie. Teraz wyglądają one jak francuski Wersal!
Pan Czajka mówi, że robi to z czystej pasji i na swoich dziełach nie chce zarabiać pieniędzy.
Czepeczki dla wcześniaków
Na koniec historia Eda Moseley, 86-letniego emerytowanego inżyniera mieszkającego w amerykańskim stanie Georgia, który na starość znalazł sobie nowe hobby – szydełkowanie. Pan Moseley nie szydełkuje byle czego. Zajmuje się wyłącznie przygotowywaniem czapeczek dla wcześniaków. Sam wyszydełkował 50 nakryć na główki noworodków, a zainspirowani koledzy i koleżanki z ośrodka, w którym przebywa staruszek, dołożyli 250 kolejnych.
Pan Moseley planuje szydełkować 30 czapeczek miesięcznie.
Więcej przeczytacie na DobreWiadomosci.net.pl.
Dzisiaj to na tyle.
Trzymajcie się i dobrego dnia!