Kinect i projektor

Sensor Kinect firmy Microsoft sprawdza się lepiej jako uzupełnienie prywatnych projektów niż kontroler dla konsoli Xbox 360. Grupa Japończyków stworzyła system sterowania prezentacjami za pomocą gestów.

Połączenie możliwości rozpoznawania gestów dzięki czujnikom Kinecta, z odpowiednim oprogramowaniem, pozwoliło na stworzenie systemu, w którym tekst i grafikę wyświetlaną z projektora można obsługiwać zdalnie, bez pomocy pilota. Wystarczy odpowiednio machnąć ręką, by przełączyć slajd czy wejść w interakcje z obrazem. Ciekawą funkcją jest też dostosowywanie treści do obecności prezentera. Dzięki niemu, wyświetlany tekst może opływać osobę dookoła w taki sposób, by cała treść była widoczna nawet gdy ktoś stoi przed tablicą.

Do tej pory prezenter i ekran były od siebie oddzielone i gdy na tablicy były wyświetlane informacje, widzowie skupiali się właśnie na nich. Im bardziej szczegółowe slajdy przygotował prezenter, tym bardziej tracił kontakt z widownią. Połączyliśmy więc go z wyświetlaczem, by odzyskał panowanie nad widzami

– tłumaczy Haruki Maeda z Uniwersytetu Meiji, który pracuje nad tym rozwiązaniem.

Jak widać na filmie, system pozwala nie tylko na zmienianie położenia obiektów względem osoby prowadzącej pokaz, ale również jej interakcję z wirtualnymi obiektami. Można je przesuwać, powiększać itp.