niebieski ekran Sony

Przy okazji prezentacji 56-calowego telewizora OLED 4K Kazuo Hirai z Sony musiał robić dobrą minę, do złej, niebieskiej gry. Jak pech, to pech. Wideo w pełnej wiadomości.

56-calowy prototyp nowego rodzaju telewizora z rozdzielczością Ultra HD nie ma zbyt wielkiego znaczenia, gdy na ekranie pojawia się niebieski ekran :)

Trzeba przyznać, że Hirai po raz kolejny poradził sobie znakomicie. Ten człowiek od dawna robi na mnie ogromne wrażenie. Ostatnio na targach IFA 2012, na których poprowadził bardzo ciekawą konferencję bez zbędnych fajerwerków (w odróżnieniu od konkurencji, która stawiała na tandetne sztuczki). Mało kto potrafi tak jak on zachować spokój gdy wszystko dookoła się wali.

Co nie zmienia faktu, że niebieski ekran podczas prezentacji imponującego prototypu, to spora wtopa :)

 

Jeśli idzie o sam telewizor, to pierwsze doniesienia z Las Vegas są bardzo optymistyczne. Obraz jest jasny, ostry jak żyleta i z rewelacyjnymi kolorami. Problem polega jednak na tym, że to prototyp, który może nigdy nie pojawić się w sklepach. Na zeszłorocznych targach CES Sony pokazywało chociażby panel Crystal LED z imponującymi 6 milionami diod LED. Też robił wrażenie, też pokazywał przyszłość i też słuch po nim zaginął.