Na zdjęciu widać dwie piękności. Jedna z nich to sympatyczna modelka wspierająca firmę LG swoimi wdziękami. Druga, to komputer „all-in-one” LG V300-DE10K.
Generalnie takie zabawki nie bardzo mnie interesują, bo jeśli chciałbym kupować komputer nie pozwalający na jakąkolwiek aktualizację podzespołów, to wybrałbym laptopa. Ale LG udało się stworzyć coś dostatecznie ładnego i funkcjonalnego zarazem, by przykuć moją uwagę.
Trzy elementy podobają mi się najbardziej:
- ekran – rozdzielczość 1920 x 1080 pikseli, obsługa 3D, LCD IPS, komunikacja dotykowa z multitouch,
- funkcje kinowe – Blu-ray i wbudowane głośniki,
- wygląd.
Ostatni aspekt odbiera się całkowicie subiektywnie, ale mi taka stylistyka bardzo przypadła do gustu. Oczywiście jest mocno „inspirowana” produktami Apple, ale to dobrze. Jeśli naśladować wzorce, to tylko te najlepsze. To kolejna ciekawa propozycja LG obok monitorów 3D
LG D2342P (pasywne okulary) i DX2000 (3D bez okularów).
Oprócz przyjemnego dla oka wyglądu, LG V300-DE10K ma też niezłe możliwości techniczne:
- ekran 23 cale, Full HD, LCD IPS,
- procesor Incel Core i3, i5 lub i7,
- napęd Blu-ray combo,
- karta graficzna AMD Radeon HD 6650M,
- dysk o pojemności 720 GB,
- pamięć RAM DDR3 8 GB,
- komunikacja Bluetooth, WiFi 802.11 b/g/n, DLNA,
- złącze HDMI,
- system operacyjny Windows 7.
Wszystko to niedługo w Europie, ale póki co nie wiadomo za ile.