LG EG960V

Długo musieliśmy czekać na telewizory OLED dużej przekątnej. Pierwsze z nich pojawiły się w przeddzień zmian na rynku związanych z 4K. Teraz Wreszcie wiemy czy połączenie tych dwóch nowości spełni nasze oczekiwania.

Miesiąc temu odpowiadałem na pytanie czy stosowana w wybranych telewizora LCD Samsunga i LG technologia nanokryształów/kwantowych kropek ma sens. Zebrałem dla Was opinie ekspertów i na ich podstawie wyciągnąłem wnioski. Dzisiaj to samo chcę zrobić z telewizorem LG EG960V.

Poświęcam mu miejsce w osobnym artykule, bo pod wieloma względami jest to sprzęt przełomowy. LG sprzedaje telewizory w technologii OLED od dwóch lat, ale tytułowy odbiornik to pierwszy produkt tego typu z matrycą Ultra HD. W tym roku LG ma ją w prawie wszystkich, nowych OLEDach, jednak to właśnie EG960V jest pierwszy i doczekał się już wnikliwych recenzji. Warto rzucić na nie bliżej okiem, bo bez względu na subiektywne opinie na temat OLEDów pewne jest, że ta technologia będzie jedną z ważniejszych w świecie telewizorów.

Czym jest OLED wyjaśniałem już na YouTube.

 

Nowa jakość, nowa cena

LG EG960V to 55 lub 65 calowy panel OLED Ultra HD (rozdzielczość 3840 x 2160 pikseli). Ma najnowszy system operacyjny tego producenta webOS 2.0, głośniki harman/kardon i wsparcie obrazu 3D z wykorzystaniem okularów pasywnych. Telewizor nie jest jeszcze dostępny w naszym kraju, a polski oddział LG nie podaje planowanej daty premiery. Być może doczekamy się go w okolicach września, przed lub w czasie targów IFA 2015 w Berlinie. Póki co nie wiadomo.

Telewizor jest już jednak dostępny na zachodzie. Kupił go na przykład jeden z czytelników mojego bloga, mieszkający w Wielkiej Brytanii Tomek. Pytałem go o opinie.

Od ponad roku przymierzałem się do kupna OLEDa, ale jakoś nie chciałem inwestować tyle kasy w 1080p. Teraz po dwóch tygodniach mogę śmiało powiedzieć, że było warto czekać. Kontrast, czerń, kolory to wszystko wbija w fotel. Oczywiście przy dobrym jakościowo materiale. Jakieś trzy tygodnie temu byłem bardzo bliski kupna Samsunga JS9000 (pisałem o nim więcej na blogu – przyp. Szymon), bo myślałem ze te OLEDy wcale tak szybko nie wyjdą (znając los poprzednich zapowiedzi premiery EC970v). A tu nagle tydzień później tv pokazuje się w sklepie, a od momentu zamówienia, dwa dni później stoi już u mnie w domu

– pisze Tomek, który swój telewizor kupował w kwietniu za 3400 funtów (za wersję 55 calową), czyli około 20 000 zł.

Cena jest obecnie największą przeszkodą na drodze do postawienia OLEDa 4K we własnym domu. Sprzęt nie jest tani. Polskie ceny nie są jeszcze znane, ale w momencie pisania tego tekstu w Wielkiej Brytanii LG EG960V o przekątnej 55 cali to wydatek około 3800 funtów (22 000 zł), a wersja 65 calowa, to około 6000 funtów (35 000 zł). Ceny podaję za porównywarką PriceRunner.

Póki co to najdroższy telewizor tego sezonu o takiej przekątnej. W przypadku poprzednich telewizorów OLED ceny bardzo szybko spadały (czasem nawet o 50% w ciągu pół roku) i w tym przypadku zapewne będzie podobnie. LG ma w planach wydanie jeszcze 7 innych serii OLED (w tym dwóch tańszych, o których pisałem), ale póki co ceny za model 4K są bardzo wysokie.

 

Opinie ekspertów

O tym, że OLED UHD będzie drogi, było wiadomo od dawna. Pytanie czy ta technologia w nowym wydaniu się sprawdza? Rzućmy okiem na wnioski z profesjonalnych testów.

Zacznijmy od Vincenta Teoh z HDTVtest.co.uk. W swoim teście tego telewizora zwrócił on uwagę na brak wsparcia dla standardu HDR, które ma zostać dodane po aktualizacji systemu (o tym jeszcze za chwilę). Autor zmierzył też input lag odbiornika na około 49 ms (w trybie gry), więc w miarę dobrze, ale nie najlepiej na rynku (w panelach UHD póki co najlepiej radzi sobie z tym seria JS Samsunga z wynikami w okolicach 23 ms). Vincent zachwycał się jednak innymi aspektami. Zwrócił uwagę na ogromny postęp w stosunku do poprzednich generacji OLED w kwestii równomierności odwzorowywania kolorów, ustawień redukcji zakłóceń, zwrócił uwagę na znakomite 3D bez crosstalka i w pełnym HD 1080p oraz oczywiście czerń, która w OLEDach jest nie do pobicia.

Nie ma idealnych wyświetlaczy i dla większości osób LG 55EG960V zapewni najlepszą, całościową jakość obrazu wśród wszystkich telewizorów dostępnych w sprzedaży w momencie pisania tego tekstu

– podsumował autor.

 

Za wielką wodą David Katzmaier z CNETu już na początku swojej wideo recenzji mówi, że LG EG9600 (pod taką nazwą jest sprzedawany w USA), to jego nowy, ulubiony telewizor… Nawet jeśli jeszcze długo nie będzie go na niego stać.

Autor podkreśla przede wszystkim znakomity obraz bijący na głowę wszystko co widział w LCD i plazmach,

W tekście podlinkowanego serwisu, autor zachwyca się głownie doskonałą czernią, znakomitym przetwarzaniem obrazu i designem, w którym wyróżnia się super cienka matryca. Z minusów wymienia oczywiście cenę, brak wsparcia dla HDR przez HDMI (tego niestety aktualizacja oprogramowania nie zmieni), a także nieco gorsze odwzorowanie kolorów niż u konkurencji (87,9% palety DCI/P3 w stosunku do 90,5% w Samsungu JS8500).

W podsumowaniu pisze:

Niesłychanie drogi OLED LG EG9600 oferuje najlepszą jakość obrazu jaką kiedykolwiek przetestowaliśmy.

 

Dwa ciekawe artykuły na temat tego telewizora znalazłem na stronie Display & Cosund Calibration. Steve „Bumtious” Kamp porównuje na niej OLED LG EG960V do LCD Samsung JS900, a także do starszego modelu OLED LG EC930V.

LG 960 (po lewej) vs 930 (po prawej) Fot. displayandsoundcalibration.com

LG 960 (po lewej) vs 930 (po prawej) Fot. displayandsoundcalibration.com

W porównaniu do innego OLEDa autor pisze o tym, że EG960V jest jego nowym modelem referencyjnym. W tekście porównawczym OLED vs LCD idzie jeszcze dalej w swojej opinii.

Według mnie, człowieka, który posiada 960, a wcześniej miał przez cztery miesiące 930, OLED jest przyszłością. Jesteśmy obecnie na trzeciej generacji i wyniki jakie ma ten sprzęt są dowodem na innowacyjność i ryzyko jakie podejmuje LG (…) Trzeba jednak pamiętać, żę Samsung nie ustępuję. Telewizory LCD rozwinęły się do niesamowitego poziomu, biorąc pod uwagę ograniczenia tej technologii. Nie można jednak zignorować faktu, że OLED jest wyraźnie bardziej rozwiniętym rozwiązaniem dla wyświetlaczy, które ma ogromne możliwości

– pisze Kamp, dodając, że telewizory OLED wymagają wiele uwagi (w tym kalibracji), ale że jego zdaniem między nimi, a LCD nie ma żadnej konkurencji i technologia organiczna wygrywa bez dwóch zdań.

LCD vs OLED Fot. displayandsoundcalibration.com

LCD vs OLED Fot. displayandsoundcalibration.com

Powyższe zdjęcia pochodzą z materiałów Bumtiousa i publikuję je za zgodą autora.

 

Interesujące materiały na temat tego telewizora zrealizował serwis Digital Trends. Ich opinia na temat nowiki LG jest znana od momentu wejścia na stronę testu. Już pod tytułem znajdujemy dopisek o tym, że to najlepszy telewizor jaki można obecnie kupić.

Caleb Denison, który testował sprzęt, zwraca uwagę na niesamowity kontrast, czerń i jasność matrycy, a także znakomity system webOS 2.0 i najlepszy obraz pod kątem jaki jest obecnie dostępny na rynku. Z minusów wymienia brak wsparcia dla HDMI 2.0a (wspomniany wcześniej brak HDR ze źródeł podłączonych tym złączem), tylko 3 porty HDMI zamiast 4 z zeszłego roku i brak Wi-Fi 802.11AC. Niektóre z tych wad są dość dziwne w sprzęcie tej k(l)asy.

W podsumowaniu czytamy:

Mimo, że OLED nie jest idealny, to jest rozwiązaniem doskonalszym, a ED9600 to najlepsza jego wersja jaką do tej pory widzieliśmy. Podobnie jak wszyscy jesteśmy pod wrażeniem postępu jaki miał miejsce w rozwoju LCD LED w ostatnich latach, ale LG EG9600 udowadnia, że już niedługo nie będziemy potrzebowali telewizorów LCD.

Ten sam serwis przygotował również znakomite porównanie między dwoma najlepszymi obecnie telewizorami w ofercie koreańskich konkurentów JS9500 od Samsunga i EG9600 LG.

 

Zakończenie tego filmu jest dość dobrym podsumowaniem całego tematu telewizora OLED Ultra HD LG EG960V. Każdy recenzent, którego test czytałem jest zachwycony jakością obrazu na tym telewizorze. Kilka razy spotkałem się ze stwierdzeniem, że pod względem jakości obrazu, to najlepszy telewizor jaki kiedykolwiek testowali. Z drugiej jednak strony autorzy zwracają też uwagę na astronomiczną cenę. Wszystkie tegoroczne telewizory z najwyższych serii są drogie, ale LG EG960V jest bardzo drogi.

Wniosek jest więc oczywisty. OLED 4K jak najbardziej spełnił oczekiwania i osoby, które od lat śledziły rozwój tej technologii wreszcie mogą kupić sprzęt, który wynagrodzi ich cierpliwość. Jedyną przeszkodą na drodze ku temu szczęściu jest cena. Przykład Tomka, czytelnika bloga ObywatelHD.pl pokazuje jednak, że dla chcącego nic trudnego.

To co, trzy sztuki, do salonu, sypialni i kuchni? ;)