Fot. na licencji CC Images_of_Money Flickr

Wpis pochodzi z Multi-bloga.

Jeśli ktoś miał jeszcze jakieś wątpliwości co do tego, że powoli, ale stanowczo przechodzimy na cyfrową dystrybucję, to nowe badanie rynku przeprowadzone przez ERA powinny je rozwiać.

Entertainment Retailers Association zbadało rynek rozrywki (filmy, muzyka i gry) w Wielkiej Brytanii. Chodzi o sprzedaż cyfrowych kopii multimediów w roku 2012. Właśnie w tym okresie Anglicy wydali na swoją ulubioną rozrywkę w wersji bez nośników ponad miliard funtów. To wzrost o 11,4 procent w stosunku do roku 2011.

Odzwierciedla to zaangażowanie odbiorców w nowe, innowacyjne usługi – takie, w których muzykę, filmy i gry można kupić dosłownie w każdej chwili, będąc gdziekolwiek

– powiedziała Kim Bayley, dyrektor generalna ERA.

Jak nie trudno się domyślić wzrost popularności cyfrowej dystrybucji spowodował spadek zainteresowania nośnikami fizycznymi. W stosunku do 2011 roku wyniósł on 17,6 procent. Chociaż trzeba dodać, że mimo tak dużego spadku fizyczne wersje filmów, muzyki i gier nadal przodują.

Przypuszczam, że wiele osób będzie zdziwionych jak bardzo żywotny jest rynek nośników fizycznych – trzy czwarte sprzedaży treści rozrywkowej to nadal dyski. Ściąganie oferuje wygodę i mobilność, ale ludzie nadal cenią sobie jakość i namacalność fizycznego produktu

– dodaje Bayley.

Poszczególne statystyki angielskiej sprzedaży cyfrowej w 2012 wyglądają tak:

  • Muzyka – 383 mln funtów (15,1% więcej niż w 2011)
  • Filmy/wideo – 98 mln (20,3% więcej)
  • Gry wideo – 552 mln (7,7% więcej)
  • Łącznie – 1,033 mld (11,4% więcej niż w roku 2011).

 

Fot. na licencji CC Images_of_Money Flickr

Wpis pochodzi z Multi-bloga.