Podobno apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jeśli to prawda, to firma Acer chyba miała bardzo obfity obiad, bo na kolację chce zawładnąć światem.

Z czym się kojarzy marka Acer? Tanim sprzętem. To nie moje zdanie, ale co najmniej kilkunastu osób z bardzo sympatycznej grupy dziennikarzy i blogerów, których Acer zaprosił za swoje integracyjne spotkanie.

Dwudniowe warsztaty w nietypowej formie zorganizowała firma WĘC PR. Zazwyczaj o tym nie piszę, ale tym razem zrobię wyjątek, bo należy im się duża pochwała. Ogarnięcie tłumu kilkudziesięciu osób żyjących z tego, by być głośnym i wyjątkowym to nie lada wyzwanie. Wplecenie w takie spotkanie sprytnych gier i zabaw integrujących grupę i przekazujących w kreatywny sposób informacje o sprzęcie, to zadanie prawie niemożliwe. Szczególnie jeśli chce się uniknąć opóźnień. Pracownikom WĘC PR się to udało, więc wielkie gratulacje. Dobra robota.

Tyle o samej imprezie. Co z produktami?

Acer kojarzy się z tanim sprzętem, ale wyraźnie ma tego dość. Jeśli w komputerach sprzed roku nie zauważyliście, że producent stara się odświeżyć swój wizerunek, to na pewno zwrócicie na to uwagę w nowych modelach. W tabletach producenta nie widać tego jeszcze wyraźnie. Sprzęt taki jak Acer Iconia A1 jeszcze do końca mnie nie przekonuje.

Acer Iconia A1

Proporcje ekranu 4:3 producent uzasadnia nastawieniem na surfowanie w sieci. Tablet jest jednak nadal za ciężki i ze zbyt grubą ramką wokół matrycy, by rzucił mnie na kolana od pierwszej chwili.

W kwestii komputerów i smartfonów Acer umie już jednak zainteresować nawet bez włączania sprzętu. Jeśli nie zachwyca nas zaawansowana specyfikacja pod gry z laptopa V3, to możemy nacieszyć oczy białym wykończeniem modelu Aspire S7 chronionym szkłem Gorilla Glass.

Acer Aspire S7

Albo zupełnie zwariowaną konstrukcją Acer Aspire R7, w której ekran umieszczony na stalowym pałąku obraca się w dwie strony, a touch pad jest tylko dodatkiem umieszczonym nad klawiaturą (podstawową metodą komunikacji jest dotykowy ekran).

Acer Aspire R7

Przeczytaj też: Trzy dni w ruchu z Samsung ATIV Book 9 Plus

To nie jest sprzęt najnowszy, ale niedługo znane już komputery Acera doczekają się odświeżonych wersji z ekranami o rozdzielczościach ponad Full HD, lepszymi kartami graficznymi itp. Pod względem designu ten sprzęt wytrzyma jeszcze kilka sezonów.

W nowościach z tego roku również widać chęć bycia piękniejszym. Pokazywany niedawno w Nowym Jorku Acer Aspire Switch 10, to konstrukcja łącząca w sobie możliwości tabletu z systemem Windows 8.1 i komputera przenośnego dzięki podczepianej na magnesy klawiaturze. Tego typu hybrydy są już znane, ale tak dopracowana stylistycznie i funkcjonalnie konstrukcja, to u Acera nowość. Nowość bardzo ciekawa, bo mająca oddać w nasze ręce coś wielozadaniowego.

W tym roku producent będzie też chciał walczyć na polu komórkowym. W Polsce za pomocą dwóch telefonów – Acer Liquid E3 i Acer Liquid Z4. Ten drugi będzie dostępny w ofercie sieci T-Mobile, więc niedługo wszędzie będzie go pełno. Przypadku producent chce zachęcić dodatkami. Przycisk z tyłu obudowy dedykowany aparatowi (ale możliwy do konfiguracji), dodatkowa lampa LED z przodu, by ułatwić robienie lepszych „selfies” i obsługa dwóch kart SIM.

Acer Liquid E3

Rozczarowuje trochę rozdzielczość ekranów, które nie są Full HD. Widać jednak, że na rynku telefonów producent chce osiągnąć to samo, co w sektorze komputerowym – nadal walczyć za pomocą ceny, ale sprawić by Acer nie był już kojarzony tylko z nią.

Silna karta graficzna GeForce GTX 850M, czterordzeniowy procesor, matowy ekran IPS Full HD, napęd Blu-ray, cztery kieszenie na dyski i nawet 32 GB pamięci DDR3. W tej cenie gracze nie znajdą nic lepszego

– mówi szkoleniowiec Acera Łukasz Hoffmann o najnowszej wersji laptopa V3, a podobne stwierdzenia padają również w odniesieniu do innego sprzętu. Teraz Acer nie ma kojarzyć się tylko z tym, że jest tani, ale że jest tani i dobry.

Łukasz Hoffmann

Czego chce Acer?

Nie być postrzeganym wyłącznie jako tania marka, poprawić wizerunek firmy poprzez nowy, ładniejszy dizajn swojego sprzętu i walczyć na rynku masowym już nie tylko za pomocą cen, ale i ciekawych specyfikacji. Oto czego chce Acer. Śmiem przypuszczać, że dobra jakość za niską cenę, to również oczekiwanie większości odbiorców. Plan firmy z Tajwanu jest więc jak najbardziej godny pochwały. Czy się powiedzie?

Po dwóch dniach kontaktu ze sprzętem tego producenta i dobrowolnemu poddawaniu się sprytnemu praniu mózgu jestem gotów uwierzyć, że tak. Osoby reprezentujące firmę starały się mnie przekonać, że aktualnie Acer to numer jeden i w zasadzie nie mam już potrzeby szukać niczego innego. Nie jestem aż tak bardzo podatny na sugestie, bo widzę, że wiele jest jeszcze do zrobienia. Jeśli jednak Acer dotrzyma słowa i przy obecnej stylistyce i specyfikacjach sprzętu będzie oferował go w cenach konkurencyjnych dla innych marek, to nie zdziwiłbym się gdyby w ciągu najbliższych lat marka Acer przeszła podobną metamorfozę co Samsung. Zapewne pamiętacie jak obraźliwie mówiło się dawniej o sprzęcie Koreańczyków zmieniając delikatnie nazwę firmy. Dzisiaj tylko szaleniec byłby skłonny używać tak prostackich obelg. Acer również ciężko pracuje nad tym, by nie być obiektem żartów, ale zachwytów. Ceną zdobył sobie serca użytkowników już dawno. Teraz to samo chce zrobić ładną buzią i bogatym wnętrzem. Muszę przyznać, że robi to bardzo przekonująco.