O tym, że Google chce wejść do sektora elektronicznych okularów mówi się od dłuższego czasu. Teraz mamy potwierdzenie i pierwszą prezentację wizji Google. Jest ona odważna, ale wcale nie oderwana od tego na co pozwalają dzisiejsze rozwiązania techniczne. W pełnej wiadomości film i galeria fotek.
Na oficjalnej stronie „Project Glass” można już obejrzeć kilka fotek i film. Okulary Google wyglądają jak gadżet zdjęty z głów bohaterów Star Treka. Funkcje mają mieć równie zwariowane.
OOO! Jakie to słodkie! Tyle miłości i wszystko dzięki futurystycznym okularom Google. Teraz poproszę zwiastun, w którym ktoś wykorzystuje je do znalezienia najbliższego burdelu, a na końcu gra nie na ukulele tylko nerwach przechodniów robiąc im z ukrycia zdjęcia i filmy ;)
Urządzenie ma być, jak widać, centrum nawigacyjnym po funkcjach smartfona. A może nawet samym smartfonem? Pewnie raczej nie. Po co odcinać sobie samemu inne źródła przychodów. Tak czy inaczej inżynierowie Google postanowili podzielić się ze światem swoją wizją, bo czekają na odzew od społeczności, nowe pomysły itd.
Oczywiście wszystko co tutaj widać, to tylko koncepcje. Ale już całkiem realne. Przypomnijcie sobie chociażby okulary Luus DK-32, które już widzieliśmy w akcji. Albo wszystkie inne projekty elektronicznych szkieł z funkcjami żywcem wyjętymi z komórek. Widać, że rodzi się nowa moda na takie gadżety. Jest ona napędzana odwieczną chęcią integracji człowieka ze swoim sprzętem elektronicznym, ale także faktem, że po prostu technologia zaczęła na to pozwalać. Mikro projektory nie są już niczym wyjątkowym, zminiaturyzowane komputery też nie, soczewki aparatów można znaleźć w breloczkach do kluczy, a komunikacja bezprzewodowa eliminuje konieczność łączenia wszystkiego kablem. Teraz trzeba tylko to wszystko zebrać do kupy, wpakować do obudowy w postaci okularów i voila!
No tak, „tylko” tyle. Prościzna.