Panasonic TX-42AS600E to jeden z tegorocznych modeli japońskiego producenta z jego niższej półki. Oznacza to, że nie ma wszystkich bajerów, ale że będzie również jednym z popularniejszych odbiorników Panasonica. Jakie robi pierwsze wrażenia i co chcecie o nim wiedzieć?
O serii AS600 i innych tegorocznych modelach Panasonica pisałem w relacji z Panasonic Convention 2014. W tym roku Japończycy wprowadzają 9 nowych serii telewizorów LCD. Modele AS600E są trzecimi od dołu. Będą dostępne w przekątnych 32, 39, 42 i 50 cali. Zaoferują dostęp do podstawowych funkcji Smart TV takich jak aplikacje, sterowanie głosem czy wysyłanie treści na ekran telewizora z tabletu i smartfonu. Seria ta jest ostatnią z oferty Panasonica, która nie ma 3D.
Mówiąc inaczej, jest to telewizor dla mas. Wersja 42-calowa kosztuje obecnie 2300 zł, czyli mieści się idealnie w najbardziej popularnym w Polsce przedziale cenowym.
Pierwsze wrażenia seria AS600 robi dobre. Fakt, że należy do niższej serii objawia się w zasadzie tylko w podstawce, która jest wykonana z tworzywa sztucznego. To obecnie popularna alternatywa dla aluminium obniżająca koszty produkcji.
Oprócz tego pod względem wyglądu odbiornik nie odbiega znacznie od swoich droższych braci. Mamy tu dwukolorową ramkę (srebrną na dole, czarną po bokach i u góry), standardowy, nieco już leciwy pilot Panasonica i kilka podstawowych złącz (zwróćcie uwagę na 3 HDMI i 2 USB, ale tylko jedno eurozłącze – znak nowych czasów).
Więcej o telewizorze będę mógł powiedzieć gdy dłużej i bardziej konkretnie się nim pobawię.
Jeśli macie jakieś pytania o model Panasonic TX-42AS600E, piszcie w komentarzach lub na moim Facebooku.