Jak szybko można zrobić zdjęcie komórki w skali 20 nanometrów? Teraz już w kilkadziesiąt sekund. Jeśli to Was nie zaciekawiło, to może drony, OLED lub nowa funkcja Chromecasta?

 

„Tradycyjne” oświetlenie OLED

Zacznijmy spokojnie, czyli od światła. Tym razem w wydaniu paneli OLED firmy LG Chem zainstalowanych w koreańskim sklepie z kosmetykami Belport. Na filmie widać ciekawe wykorzystanie paneli organicznych. Ich konstrukcja jest podobna do pasków diod LED, które można by zamontować w podobny sposób, ale równomierność podświetlenia jest o wiele lepsza.

Pisuję czasem na blogu o oświetleniu OLED.

 

Oculus Rift z AMOLED 1080p, ale nie w tym roku

Skoro przy OLEDach jesteśmy, to warto wspomnieć o informacjach dotyczących najnowszej wersji hełmu do rzeczywistości wirtualnej Oculus Rift. Nie jest on jeszcze dostępny w sprzedaży i wersja ostateczna raczej nie pojawi się na rynku w tym roku. Wiadomo już jednak, że najnowsza edycja sprzętu, Crescent Bay, posiada dwa ekrany AMOLED o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli dla każdego oka. W poprzedniej wersji systemu, Rift Dev Kit 2, twórcy wykorzystali jeden ekran z komórki Samsung Galaxy Note 3, co również oznaczało rozdzielczość 1920 x 1080 pikseli, ale dzielone na dwoje oczu (po 960 x 1080 pikseli na jedno).

Oculus Rift 4

 

Drony z paczkami nad naszymi głowami

FAA, amerykańska agencja federalna zajmująca się kwestiami lotnictwa, przyznała firmie Amazon pozwolenie na testowanie dronów tworzonych z myślą o dostarczaniu paczek.

Nie oznacza to jeszcze, że Amazon ma prawo latać nad miastami, ale może testować swój system w ciągu dnia, przy sprzyjających warunkach pogodowych na wysokości do 122 metrów. Dron musi pozostać w zasięgu wzroku pilota, a sam pilot musi posiadać odpowiednie uprawnienia i badania medyczne.

Sprawa brzmi poważnie, bo właśnie taka jest. Jeśli Amazonowi uda się stworzyć zautomatyzowany system dostarczania paczek drogą powietrzną, to czeka nas (a raczej Amerykanów) mała rewolucja.

 

Chromecast z HDMI CES

Chromecast, to niewielka przystawka do telewizora firmy Google, która za stosunkowo małe pieniądze zmienia go w odbiornik Smart z funkcjami podobnymi do Android TV. Przede wszystkim jest to opcja Cast, czyli przerzucania treści ze sprzętu mobilnego na telewizor, w wybranych aplikacjach. Po konferencji aplikacje tv w Warszawie wspominałem, że Google właśnie w taki sposób postrzega przyszłość Smart TV.

Google Chromecast

Chromecast jest o tyle ciekawy, że jego funkcjonalność jest wbudowana w telewizory z systemem operacyjnym Android TV (Sony i Philips). Mając taki odbiornik, nie trzeba kupować już dodatkowej przystawki.

Po najnowszej aktualizacji Chomecasta (wersja 27946) jego funkcjonalności poszerzyły się o HDMI CEC. W praktyce oznacza to, że filmy można zatrzymywać już pilotem. Mały dodatek, ale istotny.

 

Nikon skali nano

Na koniec coś, o czym nie przeczytacie w większości serwisów o nowych technologiach, bo nie jest to sprzęt dla mas, ale o czym ja muszę wspomnieć, bo kocham temat nanotechnologii (kto czytał moją powieść „Trójka”, ten wie :)

Nikon stworzył nową wersję mikroskopu do podglądu świata w skali nano. Super Resolution Microscope N-STORM 4.0 zmniejsza czas oczekiwania na obraz z minut, do sekund dzięki nowemu, dziesięciokrotnie szybszemu przetwornikowi sCMOS. Nie lada osiągnięcie, biorąc pod uwagę, że mówimy o podglądaniu zjawisk rozgrywających się w skali 20 nanometrów.

Super Resolution Microscope N-STORM 4.0

Na powyższym zdjęciu widać porównanie starszej wersji mikroskopu (po prawej) z najnowszą. Widzimy na nim białko globularne (tubulina) na próbce tkanki pobranej z afrykańskiej zielonej małpy. Mikroskop Nikona uchwycił to zdjęcie w 20 sekund.