Zamiast kupować nowy telewizor instalujemy z tyłu obudowy małe pudełeczko i cieszymy się szybszym procesorem i nowymi funkcjami. Brzmi nieźle, chociaż wszystko zależy od ceny. Tak właśnie ma działać Smart Evolution Kit, o którym wiem już nieco więcej.

Pierwsze konkrety na temat Evolution Kit usłyszałem z ust przedstawicieli koreańskiego producenta na Samsung Forum 2012. Obiecywano, że przystawka pojawi się za około rok i będzie ulepszała główny procesor, procesor graficzny i pamięć RAM telewizora.

By za rok czy dwa użytkownik mógł dodać do swojego telewizora Smart Evolution Kit i korzystać w pełni z wszystkich najnowszych aplikacji

– wyjaśnia Michał Ways, trener produktu Samsunga.

Na targach CES 2013 producent potwierdził jeszcze raz te informacje, a także pokazał jak upgrade działa w praktyce.

W serwisie FlatPanels HD znalazły się wrażenia na gorąco z prezentacji Evolution Kita. Pierwsza wersja tej przystawki będzie wyposażona w procesor czterordzeniowy.

Evolution Kit to małe, czarne pudełko, które można zamontować z tyłu telewizora podłączając je kablem idącym do specjalnego złącza Evolution Kit (…) W czasie pierwszego włączenia po podłączeniu zestawu telewizor zainstaluje nową platformę, co trwa około 15-20 sekund

– pisze Rasmus Larson, ze wspomnianego serwisu.

Zestaw będzie działał na telewizorach:

• LCD ES7000,
• LCD ES8000,
• LCD ES9000,
• Plazma E8005,
• Plazma E7000.

Lepszy procesor ma trzykrotnie zwiększyć szybkość działania telewizor, dodać możliwości sterowanie głosem i gestami, a w zestawie mamy znaleźć również nowego pilota z wbudowanym mikrofonem. Samsung zabezpiecza się stwierdzeniem, że w przyszłości niektóre funkcje mogą nie zostać dodane, jeśli będą zależały od podzespołów znajdujących się w trzewiach nowych telewizorów.

Według FlatPanels HD pierwszy Evolution Kit ma trafić do sprzedaży wiosną lub latem tego roku. Cena nie jest jeszcze znana, ale plotki mówią o równowartości 1100-1400 zł. Nie jest to jednak kwota potwierdzona, więc traktujcie ją wyłącznie jako plotkę. Kolejne wersje będą wychodziły co roku. Co ciekawe na targach CES 2013 Grzegorz Stanisz z polskiego oddziału Samsunga powiedział, że w Polsce Evolution Kit ma się pojawić jeszcze w pierwszej połowie tego roku. Trzymam za słowo.

Co myślę o Smart Evolution Kit?

Przede wszystkim jest to genialny krok Samsunga, który znalazł prosty sposób na zarabianie na ludziach, którzy nie chcą co kilka lat zmieniać telewizora, ale czekają na nowe funkcje. Trochę niepokoję się, że producent może tego nadużywać i sztucznie ograniczać możliwości starych telewizorów, by zarobić na przystawkach. Z drugiej strony teraz też tak się dzieje.

Pomysł mi się podoba, chociaż jeśli rzeczywiście cena będzie oscylowała w okolicach 1500 zł, to sam nie wpadnę w szał zakupowy. Niestety obawiam się jednak, że jest to realne. Samsung chce dać nam możliwość poszerzania możliwości, ale każda osoba, która kupi coś takiego, nie zdecyduje się na wymianę telewizora. Trzeba więc zarobić więcej.

Moim Evolution Kit powinien kosztować maksimum 800 zł. W mojej nieskończonej ignorancji śmiem przypuszczać, że większość osób posiadających zaledwie kilkuletni telewizor nie będzie chciała wydawać kilku tysięcy złotych na nowy odbiornik ;) Coś jednak czuję, że wydatek rzędu 1500 zł za funkcję sterowania głosem i nowy dashboard też nie wywoła gorączki. A przecież chodzi tu nie tylko o zysk, ale też przywiązanie klienta do marki, nowych funkcji itd.

Więcej gdybać nie będę, tylko poczekam do lata na konkrety.

Do części informacji dotarł Gmeru z forum HDTVpolska.com, któremu dziękuję za cynka.