Co ma 70 cali, matrycę z technologią AQUOS Quattron Pro i mimo, że „tylko” 1920 x 1080 pikseli, to przyjmuje obraz 4K? To Sharp LC-70UQ10E. Co chcecie o nim wiedzieć?
Pierwsze wrażenia telewizor robi mieszane.
Z jednej strony ten rozmiar musi robić wrażenie. 70 cali to dostatecznie dużo, by zaimponować nawet osobom przyzwyczajonym do dużych przekątnych. Z drugiej jednak strony telewizor zdążył mnie już sfrustrować. Próbując wyświetlić na nim screen mojego bloga, który widzicie na pierwszej fotce, zawiesił się kilkukrotnie.
Na szczęście później zauważyłem, że Sharp jako jeden z niewielu producentów poszedł po rozum do głowy i oddzielił od siebie złącza USB umieszczając jedno z boku, a dwa na dole – tak, że możliwe jest podłączenie dysku nawet na krótszym kablu.
Oprócz tego mamy tu dość drapieżną stylistykę, z zaostrzonymi nogami podstawki wystającymi do przodu i srebrnymi wykończeniami na obudowie.
Najbardziej ciekawi mnie jednak wnętrze. Ot chociażby funkcje sieciowe i inne dodatki, których zawsze u Sharpa brakowało. Czy widać w tej kwestii poprawę?
Co Wy chcecie wiedzieć o Sharpie UQ10?